Szukaj

Kontrolka silnika.
Fiat Punto II Hatchback

  • Autor: Pawcore
  • Kategoria: silnik
Najczęściej przy zapłonie zapala się kontrolka silnika i samochodem bardzo mocno trzęsie, gaśnie. Gdy zapali się w trakcie jazdy silnik wyraźnie traci na mocy. Wydaje mi się że może to być cewka lub wytryski (świece i kable odpadają, wymieniałem 5 tys. km temu, jakieś pół roku na oryginalne).
Proszę o podpowiedź czy dobra diagnoza szacunkowy koszt wymiany, cewki i wtrysku, czy możliwe jest aby obie rzeczy uległy uszkodzeniu? A przebieg 210 tys.

Komentarze

Pawcore
Nie mogłem go sprzedać semtymentalny jestem. Byłem u innego mechanika sprawdzał kompresje jakis miernikiem przez świece, mówił, ze jest ok, że to moga być zawory. Zaryzykowałem zrobiłem, autko jeździ i jakby się spalanie poprawiło na pełnym baku 725km zrobiłem.
Tak z ciekawości mając na uwadze fakt, że auto jest sprawne ile mógłbym za niego dostać 212tys. km 2000 rocznik, trzy drzwiowy w komplecie opony zimowe na stalówkach (zeszło roczne Nokiany) letnie na alufelgach też Nokiany.
Odpowiedz
Pawcore
decyduje się na sprzedaż niech ktoś inny wymienia silnik :) albo na części. Z używanym silnikiem jednak za dużo stresu tak w zasadzie nie wiem co kupuje :)
Odpowiedz
Klamor74
palące się żarówki znowu sprawdzić alternator czy nie ładuje za dużo prądu
Odpowiedz
poszukaj może używanego silnika, być może to najlepszy pomysł.
Generalnie te silniki typu fire są trwałe. Miałem po kolei Punto I - przy sprzedaży prawie 240 tys. km i chodził elegancko, Punto II i Grande Punto - tu przy sprzedaży trochę ponad 60 tys. km i z silnikiem nie było problemów (no może poza tym, że odma w GP zachodziła szlamem - ale to znany problem).
Ale wracając do problemu, dużo w auto włożyłeś, i wynika, że musisz jeszcze trochę dorzucić, ale jak zrobisz to powinien jeszcze ze 3 lata spokojnie pośmigać, a jak kupisz co innego to koszta na pewno będą większe.
Odpowiedz
Klamor74
Wizyta w warsztacie trzeba sprawdzić jakie błędy zapisał ECU (komputer) ułatwi poprawną diagnozę.
Odpowiedz
Pawcore
Do Klamor74: okazało się że cewka, ale po przejechaniu kilku kilometrów, kiedy silnik się ponownie zagrzał kontrolka znowu się zapaliła. zostawiłem kropka na diagnozę koles mi dziś powiedział, że nie trzyma kompresji i sugerował kapitalny remont silnika lub kupno używanego silnika.
I mam dylemat rozmawiałem jeszcze z jednym mechanikiem, ten mówił, że zrobi mi to doraźnie autko pojeździ jeszcze trochę, a później albo złom albo kapitalny, ale on się tego nie podejmie, bo łatwo coś spierdzielić.
Może poradzicie co zrobić?
"Złomka" mam od 3 lat to mój pierwszy samochód dbałem i chuchałem, 2 razy alternator, robiłem progi, wydech, podłogę + konserwacje (pierwsza klasa lakiernik, koleś robi w garażu ale full profeska). Był też rozrząd (ale tu mechanik nie wymienił pompy wody, ta piardła i silnik się zagrzał dość mocno. Po wizycie u mechanika, który stwierdził, że nic poważniejszego się nie stało wymienił uszczelkę pod głowicą i dał ją do szlifowania. To było jakieś 1,5 roku temu i wszystko było pięknie.
Jakiś miesiąc temu jadąc raz wyczułem że auto muli strasznie, więc kilka razy zatankowałem żonie lepsze paliwo i sam trochę przycisnąłem do 100-120 (na co dzień jeździ zona ale raczej 80 nie przekracza). Wczoraj katastrofa opis powyżej.
Po za silnikiem do robienia mam 4 amorki, pompę wody i coś z elektryką szwankuje pali mi żarówki, bezpieczniki i kostki wymieniałem.
I właśnie nie wiem co robić czy opłaca się naprawiać z tego co liczyłem to 3 tys lekko pójdzie, ale nie wiem jak rzeczywiście jest z remontem silnika czy jest to opłacalne ile jeszcze pojeżdżę na takim silniku, zakładając że wszystko będzie dobrze zrobione.
Odpowiedz
Fiat Punto II Hatchback