Przy czyszczeniu odpływów najlepiej oderwać te dolne uchylne klapki w gumowym odpływie bo zamiast się uchylać to syf się na nich zbiera i szybciej zatyka.
Mój mechanik, żeby całkiem ich nie usuwać, to przeciął te gumowe klapki w poprzek, żeby się łatwiej uchylały i też przestały się zatykać syfem. Zanim to jednak zrobił, to w przeciągu kilku miesięcy dwa razy musiał to odtykać ze syfu jaki się tam zbierał.
Dokładnie jak opisał Grzegorz. Miałem 2 razy wodę w prawym schowku pod nogami pasażera. 1 rozebranie i suszenie w ASO, niestety bez udrożnienia odpływu i po roku po gwarancji znów woda. Dopiero kompletne rozebranie podszybia łącznie z demontażem silników wycieraczek daje dostęp do kanałów. Trzeba je dobrze udrożnić. Jeśli ktoś jeździ dużo po szutrach lub parkuje pod drzewami profilaktycznie warto to raz na kilka lat rozebrać i przepłukać. Nie chcę wspominać rozbiórki całej prawej strony podłogi aby ją porządnie osuszyć. A wystarczyło zaprojektować troszkę większe przekroje odpływów.
Trzeba udrożnić przewód odpływu skroplin od klimatyzacji. Czynność zajmuje ok 5 minut najlepiej na podnośniku, mechanik spuścił w moim aucie 3 litry wody..
Trzeba udrożnić przewód odpływu skroplin od klimatyzacji. Czynność zajmuje ok 5 minut najlepiej na podnośniku, mechanik spuścił w moim aucie 3 litry wody..
pozostałości po liściach z drzew przedostają się przez kratkę zabezpieczającą silniczek wycieraczki szyby (kierowcy)następnie pod silniczkiem zapychają otwór odpływowy wody co powoduje iż woda przelewa się przez inny otwór do wnętrza kabiny pomiędzy podwójną podłogę i zalewa elektrykę, jeżeli w porę otwór nie zostanie udrożniony do woda zbierająca pomiędzy podłogami (w schowku) może uszkodzić elektrykę. Pozdrawiam Grzegorz.
No i jak narazie jest ok sucho przy myciu cisnieniowym na myjce wina zle zalozonej uszczelki w gornej czesci poprostu byla w 2-ch miejscach podwinieta do srodka :)
Bylem w ASO z problemem wody u mnie okazalo sie ze w dzwiach od pasazera u gory zle byla osadzona uszczelka ;;podwinieta;;w dwuch miejscach zle ja od samego poczatku dopasowano nie lalo sie podczas deszczu ale na myjce cisnieniowej widocznie woda dostawala sie i ciekla miedzy uszczelka a blacha i splywala sobie w dol akurat na laczeniu na dole musialo przenikac do schowka uszczelke poprawiono i testowali jak mi powiedzial boss w servisie przez 10 minut woda i nic ale kazal obserwowac czy sie nie powtorzypodobna sutuacja to najprawdopodobniej byla przyczyna jak powiedzial i powinno byc juz ok.
W ASO na śląsku serwisant powiedział mi, żebym przyjechał moim 3-letnim Scenikiem przeczyścić odpływy z podszybia, bo lubia się zapychać. Zwykle objawia się to wodą w schowkach pod nogami (ponoć baaaardzo ciężko wysuszyć), ale może tez dojść do uszkodzenia silnika dmuchawy(woda się gdzieś tam przelewa do niego).
Podobno przy tym czyszczeniu dokładają tam jakieś uszczelnienie, co ma zabezpieczyć przed penetracją wody.
Czy spotkał się ktoś z czymś takim?
pzdr
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu