Awarie skrzyni biegów.

Skoda Octavia II

Miałem podobny problem. Golf 5 2008 r. 1,6 8v BSE ze skrzynią JHT. Po 56000 km zaczęły się podczas przyspieszenia na każdym biegu wydobywać jęki, (szumy) ze skrzyni. O dziwo biegi wchodziły ok. Potem już nawet przy jeździe ze stałą prędkością było słychać ten dźwięk. Mechanik od razu stwierdził, że łożyska. Przy okazji wyszło, że poprzedni właściciel zajeździł sprzęgło.
Wymiana łożysk w skrzyni rozwiązała problem, nowe sprzęgło. Co istotne wg zaleceń osoby, która regenerowała skrzynia została zalana 2,5 l oryginalnego oleju zamiast 1,8-1,9. Biegi tez zaczęły lżej wchodzic ;) koszt zamknął się w 1800 zł.

skrzyni skody sa banalnie proste i łatwo je przerobic tak zeby sie nie sypaly

łożysko dwu rzędowe kosztuje 250zł wymiana to jakieś 500zł to częsta przyczyna wyjącej skrzyni

Witam
mam ogromny problem ze skoda oktavią 2 posiadajaca skrzynie biegów HST z przetwornikiem hydrokinetycznym.Salon skody zaspiewał mi ogromna sume za naprawę jak to powiedzieli sterowników hydraulicznych skrzyni oraz tłoka C1.Kompletnie nie znam sie na tym , ale zastanawia mnie jedno czy samkchód po przejechaniu 85 tys km moze borykać sie z taka usterka czy jest to wada fabryczna.Troche czytałam i wiem iz (samochód ma 7 lat) te modele nie były dobrze skonstruowane (chodzi o to ze przy mocy 160 koni nie wytrzymuja inne części). Moze ktos zna ten temat i wie co robić.

Niestety w octavii II rozpadają się łożyska, jest to nowsze rozwązanie, stossowane w Fabii(!), i rozpadło się po 120000, a powinno wytrzymać 400000 i niestety 1500zł wyparowała. Rozmawiałem z mechanikiem, wg niego to zasadniczo wada produkcyjna, ale producent nie przyzna się. JEżdżenie z tym może skutkować zniszczenime zębatek

Mi w Octavii 1.6 MPI 2007 też takie coś wyszło po 60 tyś. i prawie jak się gwarancja skończyła :) Denerwuje mnie to, ale zrobiłem już 85 tyś. i dalej działa. Mechanik (nie z ASO) powiedział, że robić się tego nie opłaca bo babrania będzie dużo w skrzyni i się nie opłaca, lepiej jeździć tak do 100 tys. i sprzedać auto ... Z ciekawości się przejadę do ASO i zobaczę co ci nieudacznicy na to powiedzą - pewnie zaproponują nową skrzynię za kilka tys. ...

mam dokładnie taką samą sytuacje ze skodą ROOMSTER i też kilka miesięcy po upływie gwarancji.Nie wiem co robić

Skoda słynie z kiepskiego serwisu podobnie jak VW, jest tylko nieco tańszy od VW. W przypadkach wątpliwych należy składać skargę poprzez formularz kontaktowy na www.skoda.pl. To niekiedy odnosi skutek i oszuści z ASO ustępują.

moim zdaniem taka awaria przy przebiegu 20 tys. km jest ewidentnie usterką z winy producenta - czy to materiałową czy montażową. Nawet gdyby kierowca eksploatował samochód ekstremalnie np. zakopanie w piasku i próba wydobycia się, starty z piskiem opon na skręconych kołach, holowanie przyczep itp. akurat mechanizm różnicowy nie powinien ulec awarii. Widziałem już różne samochody katowane w terenie, drifcie, rajdach amatorskich i nigdy nie uległ tam awarii mechanizm różnicowy. Widocznie nawet Skoda wprowadziła cięcia kosztów na naprawach gwarancyjnych, parę lat temu naprawiliby to bez kłopotu na gwarancji albo zamontowali skrzynię po remoncie ( fabrycznie regenerowaną = austausch )

Bartyo napisz jaki to serwis Skody tak marnie działa, że nie umie nic w Skoda Auto Polska załatwić dla klienta tylko każe płacić za robociznę

Usciślę, że chodzi tu o Octavię II 1.8 TSI (160 km)