Tandetne plastiki, wadliwe silniki.

Toyota Avensis II

z tego co wiem kazde auta maja jakies wady

ALe wy pieprzycie bzdury chyba nikt z was skodą nie jeżdził czy passatem i nie chrzańcie że to auta bezawaryjne. A wyrwany blok człowieku takich bzdur dawno nie słyszałem a jestem mechanikiem od 25 lat

czy ktoś ma problem z trzeszczącym plastikiem w okolicy tylnej szyby w sedanie?
a może to szyba?

do zawiedzionego. Jak rozumiem w momencie usterki silnika nie posiadałeś już gwarancji.

Plastiki trzeszące od nowości z powodu wadliwego montażu. Po samodzielnym wklejeniu kilku gumek i podprawieniu łączeń silikonem - do wytrzymania.

Błędnie sformułowany punkt. Powinnien być w dwóch oddzielnych. Teraz nie wiadomo kto i co (silnik czy plastiki) uważał za słusznie czy niesłusznie dodane.

Pawle, Twoj wpis jest bez sensu. Co ma wspolnego z wadliwoscia lub nie ukladu hamulcowego? To jest wpis dotyczacy jakosci serwisu.

Serwis drogi, plastiki lubią o sobie przypomnieć (zwłaszcza na polskich drogach). Ale najbardziej zawiodłem się na silniku mojej Avensis 2.0 D4 benz. z 2003r. Po 89 tys. km powyrywały się gwinty w bloku silnika, w które wchodzą szpilki mocujące głowicę. Blok do wymiany (15 - 20 tys.) oczywiście na koszt właściciela pomimo, że jest to ewidentna wada konstrukcyjna silnika a zatem wina leży po stronie producenta, który powinien zapłacić za wypuszczenie takiego "bubla". Problem ten występuje dość często tylko w tych silnikach (produkowanych między 2003 a 2006). Przestrzegam wszystkich przed zakupem Toyoty z tym właśnie motorem!!!

posiadam avensisa I od 6lat. serwisuje tylko w toyocie. skłamał bym gdyby było drogo. wszystkie przeglądy przez 185000 km bez zarzutu. jedyna awaria to pompka spryskiwacza tylnej szyby. toyota nie toleruje grzebaczy mądrali. ale to zaleta. jak pilnujesz co i jak i nie oszczędzasz na częściach i materiałach będziesz zadowolony.