Szukaj

Informacje o Chrysler 300M 3.5 i V6 24V 252KM 185kW 1998-2004

Lata produkcji: 1998 – 2004
Segment: Wyższa klasa średnia
Produkowany od 1998 do 2004 roku
Pojemność skokowa 3518 cm3
Typ silnika benzynowy
Moc silnika 252 KM (185 kW) przy 6400 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 340 Nm przy 3950 obr/min
Montaż silnika z przodu, podłużnie
Umiejscowienie wałka rozrządu DOHC
Liczba cylindrów 6
Układ cylindrów widlasty
Liczba zaworów 24
Stopień sprężania 10,0 : 1 : 1
Średnica cylindra × skok tłoka 96 x 81 mm
Zapłon iskrowy
Typ wtrysku wielopunktowy (MPI)
Rodzaj skrzyni Automatyczna
Napęd na przednią oś Dostępny
Liczba stopni
Ogólna ocena
4,4 /5 Średnia dla segmentu 4,3
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(88%)

Zalety

+ Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów + Karoseria + Wentylacja i ogrzewanie

Wady

- Bezawaryjność (drobiazgi) - Widoczność - Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Wybrane oceny

4,9
~gall78
Chrysler 300M
Sedan 3.5 i V6 24V 252KM 185kW
Stosunek jakości i ceny wyśmienity. Zwłaszcza, że w dniu dzisiejszym doinwestowane 300M można kupić z około 10 tyś zł. Autko jak na ten segment jest bardzo tanie w utrzymaniu (ja mam dobrą instalację LPG). Choć to stara maszyna to usterki zdarzają się niezwykle żadko. Auto sprwauje się całkiem nieźle w stosunku do współczesnych aut z niemiec ( wiem bo mam:-)), które choć lepiej wykonane wewnątrz powalają banalnymi awariami. Dużą zaletą 300m jest brak problemów z komputerem. To auto jak narazie zawsze dowiozło mnie do wyznaczonego celu i mam nadzieję, że nadal tak będzie.
4,5
~jogi babu
Chrysler 300M
Sedan 3.5 i V6 24V 252KM 185kW
co tu pisać. tego auta nie kupuje się przypadkowo. wiemy na co sie decydujemy. jeśli kupi sie zadbany egzemplarz , jest się z niego bardzo zadowolonym. auto bardzo duże, bardzo wygodnie. Płynie a nie jedzie. czy to trasa, czy miasto jedzie sie komfortowo. raczej do wygodnej jazdy niż do wyścigów, choć jak przyciśniemy to 250KM robi swoje. wygląd ponadczasowy. wywołuje uśmiech na twarzy. wbrew opiniom tych,którzy nigdy go nie mieli, auto tanie w utrzymaniu-samochody niższej klasy są niekiedy droższe. wiadomo jak coś bardzo poważnego sie zepsuje, to i poważne wydatki, ale tak w każdym aucie. na rynku jest b.dużo 300m - dobrej sztuki trzeba długo poszukać. ja po swoją jechałem 600km. a nie był to pierwszy wyjazd. przed zakupem koniecznie sprawdzić w serwisie,który robi takie auta.
3,9
~Majk 300m
Chrysler 300M
Sedan 3.5 i V6 24V 252KM 185kW
To moje 2 auto tej marki i powiem, że polecam je z uwagi na przystępną obecnie cenę w stosunku do komfortu. Jest to auto w miarę młode, dynamiczne, dające sporo frajdy z jazdy, jest nietuzinkowe niezbyt często spotykane na drogach więc wzbudza zainteresowanie. Ma kilka detali które mogą wkurzyć ale jest ich znacznie mniej niż pozytywów. Najmocniejsza strona to silnik, skrzynia, komfort podróży oraz dobry sprzęt nagłaśniający Infinity. Dostępność części zamiennych w 90% bezproblemowo praktycznie od ręki lub w necie.
Średnie spalanie dla Chrysler 300M 3.5 i V6 24V 252KM 185kW 1998-2004
12,4
l/100 km
13,7
l/100 km
Zobacz wszystkie raporty spalania

Wybrane raporty spalania

12,7
Chrysler 300M
Sedan 3.5 i V6 24V 252KM 185kW
Chrysler 3.5litra spalanie bajka, miałem wcześniej golfa TDI 90KM i byłem sceptycznie nastawiony do dużych pojemności ale pożyczyłem od kuzyna własnie tego chryslera i myślenie mi się zmieniło diametralnie!!Sam kupiłem ten samochód i sie cieszę bo GOLF TDI spalał mi 44zł/100km, chrysler spala 15.5L LPG/100km czyli 34zł LPG/100km i to w mieście. Minimalnie w miescie sprawdzałem spali 12.5L LPG/100km ale to jest jazda "patrolowa". To nie jest "nie do wiary" auto ma 260koni i jedzie za dotknięciem gazu nie trzeba go katować!! W trasie przy prędkości 160km/h chrysler ma zaledwie 3000obr/min i pali 12.5L LPG/100km, przy 120km/h - 10.5L/100km a mam ciężką nogę a spalanie logiczne wynika z wolnossącego silniczka wolnoobrotowego no bajka. NIGDY WIECEJ TDI i pochodnych diesla ani małych pojemności. Przemyślcie to sobie. Aha nie kupujcie aut importowanych z USA tylko europejskie- w USA nikt nie leje syntetycznych olejów do samochodów (MOPAR jest mineralny)a ludzie sprowadzają auta i zalewają syntetykami które czyszczą silnik od wewnątrz rozpuszczając różnego rodzaju nagary i zatarcie panewek gotowe, do tego oczywiście składa się pilnowanie stanu oleju w silniku 300m ponieważ 3.5Litra ma zaledwie 5litrów oleju w misce olejowej to za mało zdecydowanie podczas gdy BMW ma 9litrów oleju. Trzeba pilnować poziomu oleju i szerokiej drogi.
10,9
Chrysler 300M
Sedan 3.5 i V6 24V 252KM 185kW
co tu pisać jak na auto 255 konne pali bardzo, bardzo mało, znacznie mniej od A6 2,4 :D no i przede wszystkim wygląda :D części eksploatacyjne bardzo tanie, brak jakiejkolwiek awarii czyli to co zaoszczędzę na częściach i naprawach wlewam do baku :( wychodzi na zero, elementy zawieszenia trwałe, jedyne co kopie po kieszeni to cena opon dobre opony to 2500zł wzwyż, ze względów na gabaryty van-a po mieście ciężko się jeździ a szczególnie ciężko znaleźć miejsce do zaparkowania ponad (5 m długości) natomiast na długiej trasie takie auto to marzenie robiłem nim trasę blisko 2000km zmęczenie było odczuwalne, ale nie była to katorga jak w innych autach, dodam jeszcze od siebie że spalanie zależy od kultury kierowcy jeżeli z pod każdych świateł butuje przejeżdża 100 metrów i hamuje to spali w mieście nawet z 17 litrów jeżeli jedziemy tak jak inni z normalna dynamiką nie utrudniając nikomu jazdy ale jeżdżąc dynamicznie spali nam 12,5 nawet mniej z tym ze ciężko się czasami powstrzymać żeby nie przydepnąć :D mowa tu o jeździe w mieście a nie staniu w korku bo wtedy to roboczogodziny :D i wtedy nawet maluch spali 20/100 :D
15,2
Chrysler 300M
Sedan 3.5 i V6 24V 252KM 185kW
Jak ktoś kupuje auto o takiej pojemności to nie może liczyć, że auto będzie paliło 6 litrów. Pali tyle ile musi. Osobiście pomykam bardzo ekonomicznie- wg przepisów :)Nie mam potrzeby piłowania silnika- przecież to nie wyścigówka. Tym autem się płynie, więc spalanie jest naprawdę super- oczywiście jak dla mnie. Gdyby jednak ktoś chciał cały czas z piskiem ruszać spod świateł i w pełni wykorzystywać 250 kucyków to zapewne spalanie wyniosłoby ponad 20l- tylko zadaję sobie pytanie - po co?- mnie to osobiście nie bawi. Wolę się toczyć na drodze, ale mam świadomość, że gdybym chciał to tylko wciskam gaz do końca i inne autka są w tyle.....i ta świadomość mi wystarczy :) Moje przebiegi to głównie trasa. Przy tempomacie i 90km/h jestem w stanie zejść nawet do 10,5 lpg.
Chrysler 300M