Szukaj

Informacje o Chrysler Town & Country III

Lata produkcji: 1995 – 2001
Segment: VANy
Model należący do klasy vanów (segment K) produkowany od 1988 roku, członek rodziny Voyager-Caravan, którą początkowo tworzyły auta marek Chrysler, Dodge i Plymouth. W tej rodzinie Town & Country był na amerykańskim rynku, na który został przeznaczony, największą wersją z najlepszym wyposażeniem. W Europie od początku oferowany jako Chrysler Voyager/Grand Voyager, zaś od 2011 roku – jako Lancia Grand Voyager. Jego bliźniaczym modelem jest też Volkswagen Routan. Town & Country nazwą nawiązuje do rodzinnego kombi Chryslera produkowanego i oferowanego w USA w latach 1941-1988.
czytaj więcej
Powagosław
Po ostatnim face-liftingu Town & Country wygląda znakomicie – posłużyła mu nowa, klasyczna, dystyngowana wręcz stylistyka Chryslera. W Europie znacie ją z Lancii. ~Powagosław
Luzacjusz
Zabawne, że hasło, które wydaje nam się jednym z symboli amerykańskiego auta rodzinnego (Chrysler Voyager), Amerykanom nic nie powie. Tam swoją tradycję ma Town & Country. Od lat świetny, stylowy van. ~Luzacjusz

Chrysler Town & Country III – wybierz silnik

Pokaż silniki:
Ogólna ocena
4,2 /5 Średnia dla segmentu 4,1
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(89%)

Zalety

+ Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów + Wentylacja i ogrzewanie + Widoczność

Wady

- Układ jezdny - Bezawaryjność (poważne usterki) - Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Wybrane oceny

4,5
~Tomek rrtzales@ar.krakow.pl
Chrysler Town & Country III
Van 3.8 V6 166KM 122kW
Najważniejsze, że cała rodzina jest zadowolona z tego auta. Każdy ma swoje miejce i jest mu wygodnie w czasie krótkich i długich rodzinnych wyjazdów. Często zabieramy jeszcze kogoś ze sobą i nawet w 8 osób można wygodnie podróżować (do pierwszego policjanta). Bardzo lubię to auto prowadzić, sprawia mi to wielka frajdę i z niechęcia wysiadam z niego. Jeżdziłem do tej pory Fordem Galaxy, Espacem i Straym Voyagerem (krótkim i dieslem- silnik tragedia), ale ten mi najbardzej pasuje. Według mnie te europejskie vany są po prostu za ciasne jak 6-7osób. Jestem w średnim wieku i przedkładam komfort jazdy nad osiągi i dlatego jestem zachwycony komfortem mojego chryslerka. Mimo, że niedługo przekroczy 10 lat jeszcz troche nim pojeżdżę bo dopiero 60000 mil. Mogę nim przejechać kilkaset kilometrów po czym nie szumi mi w uszach, nie mam drgawek jak po dieslowskiej wersji ( chociaż kiedyś byłem fanem diesli) i po całodziennej jeździe mogę zasnąć w spokoju, bez odczucia że wciąż prowadzę auto. Do tej pory żadne z moich 6 aut, którymi ciągnąłem przyczepę kampingową (1000kg) nie prowadziło się tak dobrze zarówno po płaskim terenie jak i na krętych górskich drogach, z witrem i pod wiatr. I z tego powodu to auto urasta w moich oczach. Nie czuje że ciągnie przyczepę. Spalanie z przyczepą 13,5-14,5 (takie uzyskałem) nie przekraczjąc 90km/h. Części zamienne są w podobnych cenach jak do większości aut. Pod warunkiem, że do autoryzowanego serwisu idziemu na końcu. Chociaż i oni w ostatnich latach obniżyli część cen. Dzisiaj jest już wiele możliwości kupienia nowych nie kradzinych częci za przyzwoitą cenę, a najlepiej (najtaniej) jest mieć rodzinę lub przyjaciela w USA. Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi, a może szerszych i dłuższych parkingów dla grand voyagerów.
4,2
~schabolub
Chrysler Town & Country III
Van 3.8 V6 166KM 122kW
Bardzo wygodne, ogromne auto. Niech nikt nie wierzy w bajki o problemach z parkowaniem w mieście. Jeźdzę nim prawie rok i parkuję tak samo jak inni. Nie jest bardziej awaryjne od innych, opowieści o tym, jak usterkowe są \"amerykany\" też nie mają pokrycia.
4,5
~igi
Chrysler Town & Country III
Van 3.8 V6 166KM 122kW
Przyspieszenie do 50 km/h jest super. Idealny do miasta i na wieś. Rozrząd na łańcuchu co jest bardzo dużym plusem. Samochód awaryjny jak każdy inny.
Chrysler Town & Country III