Szukaj

Informacje o Citroen C3 I Hatchback 1.1 i 61KM 45kW 2002-2010

Lata produkcji: 2002 – 2010
Segment: Auta małe
Citroen C3, należący do segmentu B, produkowany był od 2002 r. Pierwsza generacja modelu wytwarzana była wspólnie z nieco mniejszym modelem C2. Podobne konstrukcyjnie auta różniły się przede wszystkim przeznaczeniem. C3 pełnił funkcję małego auta dla rodziny, zaś C2 adresowany był do znacznie młodszej klienteli. Pierwsza generacja Citroena C3 zaprojektowana została przez Włocha Donato Coco i nawiązywała stylistycznie do legendarnego modelu 2CV. Pierwsza generacja C3 produkowana była do 2009 r., druga powstawała w latach 2009-2016, i od 2016 r. w sprzedaży oferowana jest już trzecia odmiana tego miejskiego modelu. Na bazie Citroena C3 powstawały różne inne wersje nadwoziowe – m.in. kabriolet C3 Pluriel (tylko I generacja), MPV C3 Picasso (I i II generacja) oraz crossover C3 Aircross (II i III generacja).
czytaj więcej
Powagosław

Bezpretensjonalny maluch nawiązujący do słynnego modelu 2CV. Tak jak jego pierwowzór, C3 nie jest demonem obiektywnego piękna, choć jego krągłości skusiły niejedną kobietę. Bo to generalnie dość damski samochód.

~Powagosław
Luzacjusz

Do rzeczy, których nie znoszę należy podpinanie się pod coś kultowego w imię określonych korzyści. Nie wiem po jaką cholerę Queen gra z Paulem Rodgersem. I nie mam pojęcia co wspólnego ma C3 i słynna brzydka kaczucha, 2CV. Tym bardziej mi się nie podoba.

~Luzacjusz
Produkowany od 2002 do 2010 roku
Pojemność skokowa 1124 cm3
Typ silnika benzynowy
Moc silnika 61 KM (45 kW) przy 5500 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 94 Nm
Montaż silnika z przodu, poprzecznie
Umiejscowienie wałka rozrządu SOHC (OHC)
Liczba cylindrów 4
Układ cylindrów rzędowy
Liczba zaworów 8
Stopień sprężania 11,0 : 1 : 1
Åšrednica cylindra × skok tÅ‚oka 72 x 69 mm
Typ wtrysku wielopunktowy (MPI)
Rodzaj skrzyni Manualna
Napęd na przednią oś Dostępny
Liczba biegów 5
Ogólna ocena
3,9 /5 Åšrednia dla segmentu 4,0
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(60%)

Zalety

+ Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów + Wentylacja i ogrzewanie + Ergonomia

Wady

- Układ jezdny - Stosunek jakość/cena - Bezawaryjność (drobiazgi)

Wybrane oceny

4,2
~TopGearAutoTestSilesia
Citroen C3 I
Hatchback 1.1 i 61KM 45kW
Zacznę od tego dlaczego nie kupiłbym tego modelu ponownie. Jedyną rzeczą, która mnie powstrzymuje jest sam fakt posiadania po raz kolejny takiego samego modelu. Przygoda z motoryzacją nie powinna być monotonna jak praca na kasie w Leclercu lecz różnorodna i pełna emocji! Dlatego polecam wszystkim zróżnicować swoją historię pojazdów aby była bogata w różne ciekawe egzemplarze. A teraz do rzeczy. Samochód posiadam od 2,5 roku i w tym okresie nie zanotowałem poważniejszych awarii. Owszem, wystąpiły drobne i drobniejsze niedyspozycje Cytrusia, o których postaram się napisać później. Na początek swojej oceny chciałbym zaznaczyć, że samochód jest godny polecenia każdemu kto ceni sobie praktyczność i nie jest zbyt wymagający. Mały mieszczuch radzi sobie doskonale w warunkach zurbanizowanych. Parkowanie nie stanowi żadnego problemu, widoczność jest wręcz fenomenalna! Pozycja za kierownicą pozwala na wygodną podróż między domem i pracą. Niestety na dłuższe trasy samochodzik chęci nie ma, przypomina nam przy każdym mocniejszym wciśnięciu gazu i każdej próbie wyprzedzania, że najchętniej to uciekłby do miasta i nie wystawiał maski zza terenu zabudowanego. Silnik 1.1 nie pozwala na szaleństwo skutecznie hamując rajdowe zapędy kierowcy. Pomimo francuskiego rodowodu zawieszenie nie jest miękkie czy też komfortowe. Każda poprzeczna nierówność na drodze przypomina nam, które zęby należałoby poddać leczeniu stomatologicznemu. Fotele są bardzo wygodne, a wnętrze przemyślane pod kątem funkcjonalności i ergonomii. Na szczególną pochwałę zasługuje fabryczny system audio z equalizerem oraz głośnikami dobrej klasy. Skrzynia biegów pracuje precyzyjnie, wszystkie biegi za wyjątkiem wstecznego wchodzą bardzo gładko sprawiając frajdę z jazdy, haczenie wstecznego biegu uwarunkowane jest tym, że na wstecznym biegu zamontowana jest blokada, która często daje o sobie znać, utrudniając jego wrzucenie. Wadą fabryczną tego modelu są parujące lampy przednie, jedyną radą jest wymiana na zamienniki, choć nawet i to nie gwarantuje usunięcia problemu. Skoro jesteśmy przy oświetleniu obowiązkiem jest poruszenie faktu notorycznie przepalających się żarówek świateł mijania. Ich życie jest krótsze niż życie jętki. Nawet po 5.000km od wymiany na nowe zmuszeni jesteśmy do ponownego grzebania przy zaczepach żarówek, które są tak zaprojektowane aby użytkownik połamał paznokcie, a sąsiedzi mogli podziwiać zasób polskich słów wyrażających niezadowolenie. Wyjście jest jedno, montaż świateł LED całkowicie eliminuje problem gdyż większy czas w roku możemy jeździć na popularnych ?ledach? oszczędzając w ten sposób żarówki świateł mijania. Kolejnym ważnym punktem jest spalanie. W zależności od przyzwyczajenia kierowcy oraz jego umiejętności malutki silniczek odwzajemnia się spalaniem. Na początku eksploatacji będąc pewnym i myśląc że wszystko robię poprawnie, to jednak przy dystrybutorze dowiedziałem się o wielkim apetycie malucha. 8,5l/100km wzbudziło przerażenie oraz podejrzenie o wyciek, myśląc że benzyna krąży ze zbiornika do atmosfery omijając przy tym silnik. Powodem był sposób w jaki samochód rozpędzał właściciel. Powoli, nieśpiesznie, już przy 3.000obr/min zmiana na wyższy bieg, delikatnie operując gazem, jak się okazało był to błąd. Po wielokrotnych badaniach nad obniżeniem zużycia znalazłem złoty środek. Podczas rozpędzania silnik zużywa najwięcej paliwa więc ten element powinien być jak najbardziej to możliwe skrócony. Rozpędzamy się w miarę szybko do zadanej prędkości, załóżmy 100km/h i utrzymujemy tą prędkość. Biegi trzymamy możliwie długo lecz bez przesady, 5.000obr/min i zmiana, wtedy autko na krótszym dystansie pali więcej i możemy w ten sposób obniżyć całkowity przepał bezołowiówki. Spalanie na poziomie 6,4l/100km jest już całkowicie akceptowalne. Minimalne zużycie 5,8l/100km osiągnięte kosztem przyjemności z jazdy więc powróciłem do stylu dynamicznego. Na trasie autkiem nie byłem więc spalania nie mogłem zanotować ale myślę, że w okolicach 5l/100km przy spokojnej jeździe można osiągnąć. Układ kierowniczy jest jak na taki pojazd precyzyjny, wspomaganie nie jest nachalne jak telemarketerzy dzwoniący w sobotni poranek oferując zestaw garnków znanej marki, lecz pracuje dokładnie tak jak tego oczekuje kierowca. ABS to opcja, która nie została zakupiona w moim modelu, aczkolwiek pomimo kilku gwałtownych hamowań koła nie blokują się natychmiast posyłając nas przy tym na barierki lecz operując uważnie pedałem hamulca możemy uniknąć takich nieprzyjemności. Niestety mój egzemplarz nie został wyposażony w żadną opcję za wyjątkiem radia, dlatego wspaniałości klimatyzacji nie mogłem doświadczyć, ogrzewanie za to działa wyśmienicie i już po 2 kilometrach w zimie możemy cieszyć się ciepłym powietrzem. Przestrzeni dla pasażerów jest wystarczająco, szerokie i wysokie drzwi ułatwiają dostęp do wnętrza osobom starszym a miejsce na tylnej kanapie nie jest karą za grzechy. Elementem zasługującym na szczególną pochwałę jest bagażnik. Duży, ustawny i głęboki, mieszcząc przy tym komplet opon czternastocalowych. Ilość miejsca w kabinie oraz liczba schowków jest większa niż w BMW E90, które prowadziłem. Przeanalizujmy teraz wszelkie awarie, mniejsze i większe, których doświadczyłem. Nieszczelność układu chłodniczego, do wymiany trójnik - koszt 30zł; wyciek z tylnych amortyzatorów; wymiana lamp przednich - konieczne jest wypatroszenie przodu samochodu demontując zderzak, osłonę chłodnicy, błotniki oraz osłony nadkoli; awaria ogrzewania tylnej szyby; zawilgocenie cewki zapłonowej - samochód przeszedł w tryb serwisowy lecz po ponownym uruchomieniu problem zniknął; drobne problemy z elektroniką pojawiają się co jakiś czas np. samowłączające się radio, niewyłączająca się wycieraczka szyby tylnej, awaria syreny alarmu. Jak widać koszt usunięcia ewentualnych problemów u tego francuza jest niski, większość problemów można usunąć małym kosztem lecz przeciętne umiejętności mechaniczne właściciela mogą być barierą w samoserwisowaniu. Francuzi, jak powszechnie wiadomo, uwielbiają komplikować prostotę w sposób wręcz groteskowy więc dostęp do niektórych miejsc lub konstrukcja prostych części jest tak zrobiona aby jedynym wyjściem było odwiedzenie wykwalifikowanego mechanika. Ogólnie samochód jest godny polecenia, jestem bardzo z niego zadowolony, lecz przed zakupem polecałbym dokładnie przeanalizować rynek i przeznaczyć trochę czasu na poszukanie egzemplarza wyposażonego w silnik 1.4 oraz klimatyzację gdyż jedynie czego brakowało w moim modelu to większej mocy i zimnego powietrza w środku lata. Silnik 1.4 będzie idealnym wyborem pod tą konstrukcję, gwarantując przy tym niższe spalanie niż silnik 1.1, który jest ewidentnie zbyt mały i za słaby, żeby uciągnąć coś więcej niż tylko kierowcę.
3,6
Citroen C3 I
Hatchback 1.1 i 61KM 45kW
samochodem jeździ jedna osoba, po 1,5 roku i 36 000 tys. km nie zanotowałem żadnej usterki, tylko denerwuje częsta wymiana żarówek świateł mijania, samochód używany w 90 % w mieście - spalanie w lato 5,6 - 5,8 max. a w zimę niestety do 6,1 l, samochód bardziej do miasta niż na trasę, nie lubi dużych prędkości na zakrętach, głośne zawieszenie i tylna półka, silnik mało elastycznyale co tu wymagać o takiego silnika. Powiem szczerze nie spodziewałem się nic więcej po tym samochodzie. Na razie bez awarii. Jestem zadowolony.
3,4
~marcin
Citroen C3 I
Hatchback 1.1 i 61KM 45kW
ładna sylwetka wnetrze gorzej reszta.Obecnie kupiłem fabię 1 sedan 1,2 12v 64km wersja mint cena niecałe 42000 nowe auto ma pełne wyp. oprócz skóry (climatik elektryka 4xpp alusy +pakiet ubezpieczeń pełny na 2 lata opony +felgi zimowe i wiele innych rzeczy auto większe i wygodniejsze od c3 (4,22m) duży bagażnik 430l jako użytkownik tych dwóch aut POLECAM ZDECYDOWANIE SKODĘ (GRUPA VW)sami się przekonajcie mozecie też sami zrobić sobie porównanie c3 i fabii sedan 1,2 12v 64km w zestawieniu tych aut SKODA wypada o wiele lepiej sam się o tym przekonałem
Åšrednie spalanie dla Citroen C3 I Hatchback 1.1 i 61KM 45kW 2002-2010
6,4
l/100 km
7,7
l/100 km
Zobacz wszystkie raporty spalania

Wybrane raporty spalania

8,4
Citroen C3 I
Hatchback 1.1 i 61KM 45kW
Do miasta ok, w trasy powinien mieć zakaz poruszania :) Egzemplarz od nowości w jednej rodzinie, w dodatku mega mało jeździ (21k przebiegu) no i o ile w miasto ujdzie o tyle w trasy absolutny zakaz wjazdu powinien mieć. Przyśpieszenie tragedia, w trzy osoby wjazd na autostradę 1,2,3,4 bieg i ledwo 70km/h a na piątym po wielu minutach osiągnął 108 :) Spalanie też bez rewelacji - 20 letni diesel w moim VW spala mi 5 ropy niezależnie od korków i traktowania pedału przyśpieszenia ;) Jedno jest pewne - nigdy więcej nie wytrąbię żadnej C3 na drodze bo wiem żę pomimo mega chęci szybciej się nie da :D
6,5
Citroen C3 I
Hatchback 1.1 i 61KM 45kW
Samochodem jeżdżę od tygodnia, ale zdążyłem zrobić ok. 500 km jeżdżąc zarówno po mieście jak i 200 km w trasie pozamiejskiej. Moje spostrzeżenia dotyczące spalania są pozytywne i kształtują się następująco: miasto średniej wielkości (100 000 mieszkańców): krótkie odcinki dróg, wiele skrzyżowań, maks. dopuszczalna prędkość w całym mieście 50 km. Spalanie ok. 8,0 L/100 km duże miasto (powyżej 500 000 mieszkańców): długie odcinki dróg miejskich, mniej skrzyżowań, maks. dopuszczalna prędkość na niektórych odcinkach 70 km. Spalanie 6,5 L/100 km. Cykl pozamiejski na trasie z 90% przewagą dróg z maks. prędkością do 90 km - spalanie 5,0 L/100 km
6,5
Citroen C3 I
Hatchback 1.1 i 61KM 45kW
Spalanie w mieście Gdańsk według komputera 7.2 na trasie przy predkosci 110 115 spalił 5.7 być może mniej pali bo wlewam 95 vipawer z Shella po mieście nie ma sensu go przeciągać na obrotach bo więcej spala

Usterki Citroen C3 I

Liczba wpisów: 48
Citroen C3 1.4 I - gaśnie przy dodawaniu gazu...
  • Citroen C3 I Hatchback 1.4 i 75KM 55kW 2002-2010
  • silnik
  • 160 tys. km
Problem pojawił się w lecie. Podczas stania w korku obroty silnika nagle zaczęły się same zmieniać. Normalnie są na poziomie 800-1000. Natomiast podczas wystąpienia usterki nagle podskoczyły do 1800-2000. Potem spadły, potem wzrosły. Kiedy chciałem ruszyć, obroty spadały i silnik gasł. Na desce rozdzielczej nie pojawiły się żadne błędy. Po uruchomieniu silnika obroty wskakiwały na 2000, potem się stabilizowały ale podczas dodawania gazu spadały. Starałem się więc jak najmniej dodawać gazu i dojechałem do pobliskiego mechanika. Podłączył samochód pod komputer i po godzinie stwierdził, że czujnik temperatury powietrza wlatującego do silnika pokazuje minus 17 stopni (przypomnę, że sytuacja miała miejsce w lecie). Mechanik powiedział, że albo czujnik jest uszkodzony, albo jest problem z przepustnicą, albo z komunikacją między czujnikiem a przepustnicą albo kuna pogryzła jakieś przewody. Samochód na lawecie pojechał do innego mechanika. Ten przez tydzień nie stwierdził usterki. Jeździł nim dużo ale problem się nie pojawił. Po jakimś czasie zawiozłem samochód do jeszcze jednego mechanika (speca od samochodów francuskich). Jednak również on nie stwierdził usterki. Jeździłem więc i przez jakiś czas i się nic nie działo. Jednak na trasie (autostrada) problem pojawił się przy wyprzedzaniu z prędkością 120 km/h. Samochód stracił moc i zaczęło trząść kierownicą. Zdjąłem nogę z gazu i pomogło. Jednak dalszą drogę pokonałem nie przekraczając 100km/h i przejechałem tak prawie 300km. Od tego czasu starałem się nie przekraczać tej prędkość, dochodząc do wniosku, że usterkę powoduje zbytnie zwiększanie obrotów. Znajomy pożyczył mi adapter podłączany do komputera samochodowego i łączący się z tabletem przez bluetooth. Nie wiem czy dobrze go skonfigurowałem, ale podczas następnych sytuacji kiedy usterka występowała, odczyty napięcia przepustnicy podobno były nieprawidłowe. Jednak niedawno problem wrócił podczas ruszania na skrzyżowaniu i ledwo dojechałem do domu (podczas ruszania silnik gasł, uruchamiałem go ponownie i tak na każdym skrzyżowaniu). Zauważyłem też opóźnione reagowanie na naciskanie pedału gazu oraz samoczynne zwiększanie się obrotów do 2000. Niektórzy sugerują wymianę przepustnicy. Jednak nie będąc pewny czy to jest przyczyną nie chcę się narażać na niepotrzebne koszty. Będę wdzięczny za udzielenie porady.
Oczekuje na rozwiÄ…zanie
Trzęsie kierownicą i przodem samochodu.
  • Citroen C3 I Hatchback 1.4 i 75KM 55kW 2002-2010
  • zawieszenie
Witam. Od kilku lat gdy przekraczam moja cytrynka prędkość 65-75 km/h to samochód z przodu zaczyna dziwnie drży i trzęsie kierownicą. Odczuwalna jest to także od strony pasażera. Autko jeździ w komplecie na oponach całorocznych Dębica Navigator 2 175/65R14, były one sprawdzane i wywarzane już 3 razy w trzech różnych serwisach opon i niby są w porządku. Dwóch mechaników także rozłożyło ręce. Może ktoś miał podobną sytuację?Może to jakiś stabilizator?Wahacze też były wymieniane niedawno. Nie chcę po prostu wymieniać wszystkiego w ciemno bo to są duże koszta. Proszę o pomoc. Z góry dziękuję.
Problem rozwiÄ…zany
9 komentarzy
Podczas mrozów przy spokojnej jeździe zapala się kontrolka przegżania silnika
  • Citroen C3 I Hatchback 1.4 i 75KM 55kW 2002-2010
  • ukÅ‚ad chÅ‚odzenia
Podczas jazdy zimą poniżej 0 st. przy spokojnej jeździe zapala się kontrolka przegżania silnika wentylator na ful po zatrzymaniu auta wyłączaniu silnika kiedy wentylator przestanie pracować odpalam auto i mogę robic setki km. i nic.Przy kazdorazowym porannym odpaleniu po nocy przy przejechaniu kilku km. sytuacja się powtaża.wymieniony termostat czujnik temp. płynu 2x płyn sprawdzone wszystkie połączenia i kostki oraz przewody wszystko ok.Serwis powiedział że jest to uszczelka pod głowicą a nawet nie sprawdzili obecności co2 w płynie (to również sprawdziłem jest ok.)tylko zaśpiewali 2500 za wym. uszczelki.Nadmieniam że obecnie w lecie jest jak najbardziej ok nic się nie zapala nawet przy upałach 30st.(jeśli byłaby to uszczelka to wydaje mi się że tym bardziej przy tak wysokich temp. by się usterka pojawiała)autko było 3x na kasowaniu tego błędu i nic. A z kąd mam wiedzieć
Problem rozwiÄ…zany
1 komentarz
Citroen C3 I Hatchback