Coraz lepsze wyświetlacze oraz rosnące moce obliczeniowe procesorów skrytych wewnątrz telefonów zamieniły aparaty w multimedialne kombajny. W imponującym tempie rośnie także rozbudowanie elektroniki pokładowej pojazdów. Nie trzeba było długo czekać na próby integracji telefonów z samochodami lub motocyklami.
Na taki krok zdecydowało się m.in. włoskie Piaggio. X10, nowy maxi-skuter marki, może zostać wyposażony w Piaggio Multimedia Platform.
PMP zostało przystosowane do współpracy z iPhone'ami, ale trwają prace nad rozwiązaniem kompatybilnym z systemem Android. Aparat z zainstalowaną aplikacją po umieszczeniu w uchwycie sterczącym z półki kierownicy zaczyna pełnić rolę urządzenia nawigacyjnego oraz komputera pokładowego.
Piaggio Multimedia Platform może obliczyć średnią prędkość i spalanie, jak również jest w stanie informować o aktualnych przeciążeniach i przechyłach, chwilowej mocy i momencie obrotowym silnika, napięciu w instalacji elektrycznej i ciśnieniu w oponach. W przypadku wykrycia nieprawidłowości system PMP ostrzeże kierowcę oraz wskaże drogę do najbliższego warsztatu. Jeżeli paliwo będzie na wyczerpaniu, Piaggio Multimedia Platform ułatwi znalezienie stacji paliw.
Ciekawą funkcjonalnością Piaggio Multimedia Platform jest także prowadzenie motocyklisty do miejsca, w którym zaparkował skuter. Biorąc pod uwagę, że Piaggio X10 posiada bardzo czytelny panel wskaźników, zdublowanie na ekranie iPhone'a prędkościomierza, obrotomierza oraz sygnalizacji włączenia kierunkowskazów wydaje się pozbawione sensu.
Motocyklista, który zdecyduje się na wyposażenie swojego Piaggio X10 w Piaggio Multimedia Platform oraz posiada zestaw Bluetooth do kasku, będzie mógł rozmawiać przez telefon podczas jazdy.