Jakiś czas temu dość głośno było na temat polskiego supersamochodu - Arrinera Hussarya. Jednym się podoba, innym nie, jeszcze inni mają ciekawe zdanie na temat rodzimego wynalazku, ale teraz w sieci pojawiły się dość ciekawe projekty. Oto Arrinera Hussarya jako policyjny samochód pościgowy.
We Włoszech mają policyjne Lamborghini, w Niemczech pościgowe Porsche 911, natomiast w Polsce... no cóż. Z pewnością mknący po naszych pięknych i równych (...) drogach supersamochód w absurdalnie niskim zawieszeniem byłby nie lada atrakcją dla innych kierowców, jak i samego pirata drogowego.
Na chwilę obecną o takim wyposażeniu dla polskiej Policji możemy pomarzyć, ale firma Arrinera stworzyła ciekawy projekt swojego modelu Hussarya w barwach policyjnych. Co prawda, aby sprawdzić się w polskich warunkach, auto powinno być nieco wyższe, ale zastosowany pod maską silnik z pewnością dałby radę niejednemu piratowi.
Do napędu Arrinery Hussarya służy silnik V8 o pojemności 6,2-litra i mocy 650 KM z momentem obrotowym na poziomie 820 Nm. Do zbudowania pojazdu posłużyła rama stworzona przez znanego projektanta i konstruktora - Lee Noble’a. Czy nasi stróżowie prawa powinni dostać tak mocne auto pościgowe?