Wydawałoby się, że tak wielkie marki jak Aston Martin mogą być niezależne w swoich działaniach. Jak się jednak okazuje, słynny brytyjski producent został wystawiony na sprzedaż przez Investment Dar Company. Kto jest zainteresowany kupnem ulubionego producenta Jamesa Bonda?
Kuwejcka firma prawdopodobnie chce sprzedać swoje 64-procentowe udziały i już zatrudniła grupę Rothschild, która miałaby doradzać i wspierać w trakcie trwania całego procesu. Co prawda oficjalnie nie ma żadnych informacji, ale zdaniem serwisu WorldCarFans, jednym z oferentów może być firma Mahindra & Mahindra.
Kolejnym dość zaskakującym kandydatem do kupna większościowych udziałów Astona Martina jest Toyota. Podobno japoński producent już dwa miesiące temu zatrudnił rewidenta do przeprowadzenia wstępnego przeglądu i rekonesansu w brytyjskiej firmie. Z pewnością Toyocie przydałaby się tak prestiżowa firma w kolekcji.
Investment Dar Company wystawia swoje 64-procentowe udziału za cenę 629 mln euro, choć zapewne nie jest to kwota ostateczna. Być może jest to mniej więcej równowartość sumy, jaką firma zainwestowała w Astona Martina w 2007 roku, kiedy to wykupiła udziały od Forda. Na chwilę obecną wszystko jest jeszcze niepotwierdzone, ale zapewne w przeciągu kilku tygodni sytuacja się wyjaśni.