Chevrolet Cruze ma dość długą historię startów w wyścigach z serii WTCC. Między innymi z tej okazji producent postanowił zaprezentować specjalną wersję modelu z serii World Touring Car Championship (WTCC) na rynku w Chinach.
Czemu akurat w Chinach? Tego niestety nie wiemy - o wiele większą popularnością wyścigi z tej serii cieszą się w Europie. Tak czy inaczej Chevrolet chcąc uczcić sukcesy w wyścigach zaprezentował model Cruze WTCC Edition. Czy auto zasługuje na takie miano? Trzeba przyznać, że nie do końca.
O ile wizualnie auto posiada pewne przynależności do serii WTCC, to już pod maską nie ma się czym pochwalić. Oczywiście wizualnie auto pręży się jak tylko może. Na nadwoziu pojawiły się okolicznościowe naklejki, na zderzakach wylądowały aerodynamiczne nakładki, po bokach zaś nowe listwy progowe. Na klapie zamontowano także mały spojler.
Przejdźmy wreszcie do silników. Do wyboru będzie jednostka benzynowa o pojemności 1,6-litra i mocy 115 KM z momentem obrotowym na poziomie 150 Nm. Do normalnej jazdy silnik się nadaje, ale jak na auto z przydomkiem WTCC to o wiele za mało. Nieco lepszym wyborem jest silnik benzynowy o pojemności 1,8-litra, mocy 145 KM z momentem obrotowym na poziomie 177 Nm.
Na szczęście cena jest na przystępnym poziomie, choć i tak auto jest dostępne jedynie w Chinach. Koszt Chevroleta Cruze WTCC Edition to w przeliczeniu około 15 tysięcy euro.