A teraz coś zza Wielkiej Wody - Chevrolet Silverado. W Stanach Zjednoczonych uwielbiają tego typu samochody, dlatego też producenci starają się jak mogą by zainteresować nowych klientów swoją ofertą. Tym razem Chevrolet Silverado dostał nową paczkę wyposażenia.
Paczka wyposażenia to zbyt mało powiedziane - Chevrolet Silverado dostanie całkowicie nowy wariant High Country, który sprosta wymaganiom nawet najbardziej wybrednych użytkowników. Auto w tej wersji będzie dostępne tylko z kabiną typu Crew Cab. W tym wszystkim chodzi nie tylko o wyposażenie wnętrza, ale również o liczne dodatki do nadwozia.
Chevrolet Silverado High Country dostanie chromowane dodatki, takie jak przedni grill, liczne listwy i nakładki, obudowy lusterek, klamki itp., nowe reflektory projektorowe oraz aż 20-calowe felgi (również chromowane) obute w opony w rozmiarze 275/55R20. Aż szkoda takie auto kalać jakąkolwiek pracą.
We wnętrzu Chevroleta Silverado znajdziemy brązową skórzaną tapicerkę, podgrzewane i wentylowane przednie fotele, system infomedialny Chevrolet MyLink z 8-calowym dotykowym wyświetlaczem oraz systemem audio firmy Bose. A co znajdziemy pod maską tego giganta?
Pod maską potwora musi znaleźć się odpowiednie serce - w standardzie Chevrolet Silverado dostaje silnik V8 EcoTec 3 o pojemności 5,3-litra i mocy 355 KM. Do wyboru będzie również nieco większa jednostka o pojemności 6,2-litra. Pozazdrościć podejścia do prawdziwych jednostek napędowych - tam nikt nie martwi się "ekologią".