A teraz z nieco innej, kinowej beczki. Jeśli jesteście fanami prawdziwej motoryzacji, ale filmy typu "Szybcy i wściekli" nie uderzają w Wasze gusta, już we wrześniu znajdziecie ukojenie. Na ekrany kin wejdzie, a raczej wjedzie film pt. "Rush".
Po pierwsze, nie jest to film opowiadający o nielegalnych wyścigach, motocyklach, pościgach za bandytami etc. To film dla miłośników historii sportów motorowych ze szczególnym uwzględnieniem Formuły 1.
"Rush" to film opowiadający historię rywalizacji, niekiedy bardzo intensywnej pomiędzy Nikim Laudą a Jamesem Huntem. Za reżyserię zabrał się zdobywca dwóch Oskarów za "Najlepszy film" oraz "Najlepszy reżyser" filmu pt. "Piękny umysł".
W rolę Nikiego Laudy wcielił się Daniel Bruhl, natomiast Jamesa Hunta zagra Chris Hemsworth. Jeśli więc znudziły Was mało inteligentne dialogi, przesadzona akcja i niekiedy śmieszne sytuacje, "Rush" jest pozycją obowiązkową na liście filmów do obejrzenia.