Rzadko kiedy piszemy o tuningu, ale jeśli coś zwróci naszą uwagę, musimy się tym z Wami podzielić. Mercedes-Benz CLA jeszcze przed premierą wzbudzał emocje. Po premierze wiele osób okrzyknęło model najpiękniejszym autem w tym segmencie. Czy niemiecki tuner Piecha Design poprawił czy zepsuł dzieło Mercedesa?
Zmiany w Mercedesie CLA ograniczyły się w głównej mierze do stylistyki zewnętrznej. Oczywiście wygląd to kwestia gustu i indywidualnych preferencji, ale dzieło Piecha Design z pewnością zwraca na siebie uwagę elegancją i sportowym zacięciem. To idealne rozwiązanie dla osób, które chcą się wyróżniać z tłumu, ale nie potrzebują topowego modelu AMG.
Tuner wziął na warsztat Mercedesa CLA 250 i skupił się głównie na wyglądzie. Na szczęście nie znajdziemy tu świecących felg, kilogramów naklejek i świecącego w ciemności lakieru. Nadwozie dostało nowy przedni zderzak, subtelne listwy progowe oraz agresywny tylny dyfuzor ze zintegrowanymi czterema końcówkami układu wydechowego.
Na klapie pojawiła się delikatna listwa. Nie zabrakło również dużych felg aluminiowych z nowymi oponami. Całość polakierowano na klasyczny, czarny kolor. Mechanika pozostała bez zmian - pod maską znajdziemy 2,0-litrową jednostkę napędową o mocy 211 KM z momentem obrotowym na poziomie 349 Nm. Dla niektórych takie rozwiązanie jest w zupełności wystarczające.