Mercedes W221 to wciąż ciekawa propozycja dla chętnych posiadania samochodu klasy premium osiągalna dla użytkowników o średnim statusie finansowym. Rozsądny stosunek ceny do jakości nawet kilkunastoletniego pojazdu pozwala na cieszenie się jazdą w komfortowych warunkach, ale dla pojazdów o przebiegach powyżej 250 tys. km okupione to będzie narastającymi lawinowo wydatkami na osiągnięcie prawidłowego poziomu technicznego dosłownie wszystkich systemów pojazdu. Jakiekolwiek zaniedbanie da o sobie znać komunikatem o niesprawności i efektem w postaci nieprawidłowego działania. Jeśli świadomy użytkownik godzi się na ponoszenie niemałych kosztów na przywrócenie pełnej sprawności ukochanego samochodu to na pewno odwdzięczy się on niezawodnością i komfortem podróżowania w każdych warunkach (zima, lato, dzień, noc, miasto, autostrada).

Chyba czas ogłosić konkurs pt. Czy macie takie dni , kiedy nie zaświeci się błąd jakiegoś systemu ? Niemieckie g...o nafaszerowane wiecznie psującą się elektryką. Dla przykładu: Volvo S80 mk1 2.4 D5 z 2004 roku , z przebiegiem 300 tys. km. użytkowane wiele lat . Tutaj odmienny konkurs : Czy zapali się w tym samochodzie jakaś lampka awaryjna ? Jedyne auto z ponad 60 w moim życiu , którym mogę w każdej chwili wystartować do Chin i jestem pewny , że nie zawiedzie . Tylko Toyota Camry z końca lat 90-tych , może się równać z Volvem.

Wygląda obłędnie, zwłaszcza w czarnym kolorze. Szukałem prawie rok, a wcześniej miałem w211 z 2003 cdi i też byłem bardzo zadowolony nie wspomnę że żona nie mogła się pogodzić z faktem sprzedaży. Auto kupiłem bo miałem już merca ale pora na V8 jeden z najlepszych silników oczywiście od 2007 z poprawionym rozrządem . Przebieg 300000 nie robi na silniku jak i najmniej najmniejszego wrażenia ( dobrze dotarły motor). luxus, komfort, wygląd to nawet nie ma po co pisać. Mam doświadczenie i zaplecze techniczne z tą marką i poniekąd właśnie mercedes miałem do wyboru lexa460, bmwx5, BMW 7 , audi a8. Rozważałem wszystkie aspekty, znam pozostałe auta i mam możliwość jazdy, naprawy tych aut i powiem, że według mnie mercedes to nr1. Oczywiście to moje zdanie. Auto w gazie pali 12-15 l gazu w zależności od kopyta i stylu jazdy, z wyposażenia to ma prawie wszystko, łącznie z lodówka i monitory w zagłówkach, radar itp. Napewno naprawy nie są tanie jak coś padnie ale jak samemu to zrobię to naprawdę będzie tańsze w utrzymaniu niż np. stare volvo.