W weekend w salonach Hondy zadebiutuje jedna z tegorocznych nowości - CB125F, czyli praktyczny i oszczędny jednoślad dla szerokiego grona odbiorców. Od ubiegłego roku za kierownicą lekkich motocykli mogą zasiąść posiadacze praw jazdy kategorii B. Wystarczy, że przynajmniej od trzech lat posiadają uprawienia do prowadzenia samochodów osobowych.
Nowa odsłona Hondy CB125F wygląda lepiej od dotychczas oferowanej, wizualnie nawiązując do droższych modeli CB500F oraz CB650F. Charakteru dodały zmienione owiewki, nowa kolorystyka, aluminiowe sety, 18-calowe felgi z sześcioma ramionami czy lakierowane na czerwono sprężyny wahacza. Honda CB125F będzie oferowana w żółtej, czerwonej, białej i czarnej kolorystyce.
Źródłem sił napędowych pozostał chłodzony i powietrzem cylinder o pojemności 124,7 ccm. Paliwo podaje wtrysk paliwa PGM-FI, który także ułatwia odpalanie zimnego silnika i ogranicza liczbę czynności serwisowej. Natężenie nieprzyjemnych wibracji zminimalizował wałek wyrównoważający.
Kierujący ma do dyspozycji 10,6 KM przy 7750 obr./min oraz 10,2 Nm osiągany przy 6250 obr./min. Honda nie wykorzystała więc w pełni ustawowego limitu 15 KM, ale silnik w zupełności wystarcza do napędzania jednośladu o masie 128 kg. Katalogowe zużycie paliwa wynosi 1,9 l/100km. Rzeczywiste jest nieznacznie większe, co przy 13-litrowym zbiorniku paliwa przekłada się na imponujący zasięg.
Jednostka była strojona z myślą o codziennej eksploatacji - momentu obrotowych przy niskich i średnich obrotach nie brakuje. Korzystny wpływ na komfort ma także geometria ramy, pozwalająca na przyjęcie zrelaksowanej pozycji za kierownicą.
Oficjalna premiera modelu CB125F nastąpi 28 marca, podczas Dnia Otwartego wszystkich salonów motocyklowych Hondy. Poza najnowszym jednośladem koncern zaproponuje atrakcyjne ceny na większość motocykli z oferty. W niedalekiej przyszłości planowana jest premiera skutera Forza 125.