Rynek chiński to wielka potęga, a ktoś, kto temu zaprzecza z pewnością nie ma pojęcia o czym mówi. Dowodem na to może być sam rynek motoryzacyjny i wielkie starania producentów, aby zaimponować miejscowej klienteli. Już wkrótce BMW może stworzyć nową markę by sprostać chińskim wymaganiom.
Specjalne modele tylko na rynek chiński, przedłużane nadwozia, które podobają się tamtejszej klienteli oraz osobne marki, które produkują auta specjalnie na rynek Kraju Środka - to tylko nieliczne przykłady, które obrazują potęgę i siłę rynku w Chinach. Kolejną marką, która chce rozszerzyć wpływy w tym kraju jest BMW.
BMW wraz ze swoim chińskim partnerem - Brilliance Auto - planuje stworzenie nowej marki tylko na tamtejszy rynek. Miejscowe media twierdzą, że pierwszym modelem będzie auto bazujące na Serii 3 poprzedniej generacji. Mówi się również, że już zastrzeżono nową nazwę - "Zhi Nuo", czyli w wolnym tłumaczeniu "Obietnica".
Oczywiście żadna z marek nie potwierdziła tych rewelacji i trzyma swoje karty przy orderach. A swoją drogą, czemu BMW chce stworzyć markę specjalnie dla Chin? Odpowiedź jest prosta - nie chce, tylko musi. Restrykcje i ogromne ograniczenia nałożone przez chiński rząd na zagranicznych producentów są praktycznie nie do obejścia.
Do tej pory większość zagranicznych producentów musiała współpracować z krajowymi, zazwyczaj zarządzanymi przez rząd firmami. Był to warunek konieczny, aby dostać pozwolenie na sprzedaż aut. Dokładnie wiemy, jakie były skutki takiej współpracy - kradzieże patentów, produkcja "na lewo", tragiczna jakość, pozwy patentowe etc.
Jeśli jakiś producent nie godził się na taki układ, rząd nakładał tak koszmarne podatki i cła, że sprzedaż aut była po prostu bezsensowna - legalny szantaż. Teraz rząd chiński chce, aby zagraniczni producenci tworzyli nowe marki we współpracy z rodzimymi firmami. Wynikiem tego będą w pełni chińskie marki - w przypadku rezygnacji zagranicznego producenta, marka zostaje i nadal jest rozwijana.
Oczywiście zewnętrzni producenci nie są aż tak naiwni, aby tworzyć nowe marki pakując w nie najnowsze technologie. BMW zamierza udostępnić poprzednią generację Serii 3, co i tak będzie prawdziwą rewolucją w porównaniu do tamtejszych konstrukcji. Jeśli jednak za montaż zabierze się w całości firma Brilliance, możemy liczyć na niezwykle "ciekawą" konstrukcję. Poniżej mamy przykład ich wynalazku sprzed kilku lat. Miejmy nadzieję, że poziom montażu odrobinę się poprawił.