No dobrze, już nie musimy zazdrościć Amerykanom niektórych modeli, bo na naszym rynku również możemy je kupić. Niestety problem cen ciągle jest bardzo widoczny i niestety dość drażliwy, ale tak naprawdę nic na to nie poradzimy. Sprawdźmy więc jakie ceny mają za Wielką Wodą. Bez nerwów.
Chevrolet oficjalnie zaprezentował ceny dwóch ciekawych modeli Camaro. Topowy kabriolet, czyli ZL1 Convertible to koszt minimum 60 445 dolarów, natomiast trochę słabszy, ale równie ciekawy model 1LE Coupe startuje z cennikiem od poziomu 37 035.
Od dawna wiadomo, że Chevrolet Camaro dość poważnie rywalizuje z Fordem Mustangiem na rynku w USA, ale dziś ta walka nie jest już tak wyraźna jak przed laty. Chevrolet Camaro ZL1 to poważny konkurent dla Forda Shelby GT500. A jak prezentuje się otwarta wersja tego modelu?
No cóż - obłędnie. Pod maską znajdziemy 6,2-litrowy silnik V8 o powalającej mocy 580 KM. Co ciekawe, otwarty wariant modelu GT500 dysponuje jednostką generującą 650 KM, a kosztuje 59 995 dolarów. Naprawdę te liczby potrafią przyprawić o zawrót głowy, ale nie tylko moc się liczy.
Dużo tańszy model Camaro 1LE również nie należy do słabeuszy. Auto bazuje na modelu SS, choć w pakiecie 1LE dostajemy lepsze zawieszenie, lżejsze felgi obute w lepsze opony. Zdaniem producenta, auto powinno z powodzeniem rywalizować z Mustangiem Boss 302. Ambitnie.
Źródło: Autoblog