Francuska Grupa PSA swoje mocarstwowe ambicje okazuje nie tylko poprzez nabywanie kolejnych marek, ale również poprzez nowe modele z całkowicie nowych dla tego koncernu segmentów rynkowych. W planach jest m.in. sportowe auto marki DS z napędem hybrydowym.
Nabycie marki Opel wraz z Vauxhall już samo w sobie (przy obecnych poziomach sprzedaży) wywinduje koncern PSA do pozycji wicelidera europejskiego rynku aut nowych. Jednak to nie koniec planów francuskiego koncernu. Być może niebawem Francuzi przejmą malezyjską markę Proton wraz z brytyjskim Lotusem, co pozwoli im bardziej zaistnieć na azjatyckim rynku.
Sporą rolę w dalszej ekspansji koncernu przewidziano również dla marki DS. Ma ona pełnić rolę luksusowej marki, po którą będą sięgać bardziej zamożni klienci. Aby jednak móc rywalizować z niemieckimi rywalami, niezbędny będzie rozwój obecnej gamy modelowej. Pierwsze kroki już zostały poczynione - na wystawie w Genewie zaprezentowany został crossover DS7 Crossback, który pojawi się w sprzedaży pod koniec bieżącego roku.
Niebawem na rynku ma się pojawić mniejszy DS3 Crossback, który będzie rywalizował m.in. z Audi Q2. Nieco później w planach jest średniej wielkości crossover DS5 Crossback, a być może gamę uzupełni największy w ofercie DS8 Crossback, który miałby za zadanie rywalizować z największymi SUV-ami na rynku, w tym np. z Audi Q7. Wszystkie przyszłe crossovery marki będą miały, poza standardowymi wersjami spalinowymi, również warianty hybrydowe oraz elektryczne.
Wisienką na torcie w tej tworzącej się gamie modelowej marki DS będzie jednak sportowy model o napędzie hybrydowym, który byłby konkurentem m.in. dla BMW i8. Pierwszą zapowiedzią tego modelu był koncepcyjny E-Tense, pokazany przed rokiem na wystawie w Genewie. Francuzi, specjalnie w tym celu, nawiązali współpracę z trzema firmami (Exagon Motors, Investissement Quebec oraz IndusTech), by wspólnie opracować niezbędne dla elektrycznych modeli technologie.
Przyszły elektryczny DS będzie mógł być napędzany silnikiem o mocy ok. 400 KM, a jeśli pojawi się również wariant hybrydowy, jego moc może sięgać nawet 600 koni mechanicznych. Przedstawiciele francuskiego koncernu na razie dość ostrożnie podchodzą do kwestii sportowego modelu. Zapowiadają jedynie, że jeśli taki pojawi się w ofercie, będzie stylistycznie podobny do koncepcycjnego E-Tense.