Kryzys toczy Europę, choć ciężko go rozpoznać, gdy Lamborghini chwali się ogromnymi zamówieniami na Aventadora Roadster. Mimo to sprzedaż aut spada, więc producenci starają się wymyślić jakiś plan awaryjny. Renault na przykład ma Dacię, która nadal sprzedaje się świetnie. Czy Fiat stworzy konkurenta dla francusko-rumuńskiej marki?
Czy Fiat jest aż tak drogi, że musi tworzyć kolejną, budżetową markę? CEO Fiata Sergio Marchionne rozważa stworzenie taniej sub-marki, która mogłaby konkurować z Dacią i odgryźć nieco podupadającego rynku motoryzacyjnego. Obecnie klienci ze względu na uszczuplony budżet rezygnują z "lepszego" znaczka sięgając po ofertę budżetowego producenta.
Obecnie praktycznie jedynym takim producentem, który oferuje dużo tańsze od konkurencji auta jest Dacia. Fiat widząc sukces francusko-rumuńkiej marki postanowił stworzyć własną, która zostanie nazwana Innocenti. "Sprawdzamy, czy na rynku jest miejsce dla niedrogiej marki takiej jak Dacia." - powiedział Marchionne.
Auta będą produkowane prawdopodobnie poza granicami Europy, gdyż koszt produkcji jednego samochodu we Włoszech sprawi, że nie będzie można go sprzedawać w cenie poniżej 7500 euro - byłoby to kompletnie nieopłacalne dla marki. Miejmy tylko nadzieję, że produkcja poza Europą nie wpłynie bardzo negatywnie na jakość montażu.
Fiat w 1990 roku kupił prawa do marki Innocenti, więc możemy się spodziewać właśnie takiego producenta na rynku. Czy kolejna tania sub-marka to dobry znak dla klientów? Być może, gdy pojawi się spora konkurencja dla Dacii, ceny jeszcze spadną a jakość montażu wzrośnie pod warunkiem, że nie wywiąże się walka o to, która marka stworzy najtańsze auto. Wtedy jakość tego auta może być opłakana. Miejmy również nadzieję, że i Tata niedługo wkroczy do Europy. Może być ciekawie.