Ostatnio kilka razy pisaliśmy o Peugeocie 208 T16 Pikes Peak, który od dłuższego czasu szykuje się do słynnego wyścigu pod górę. Teraz również koreański producent ujawnił swoje plany. Sprawdźmy, czego możemy się spodziewać po Hyundaiu Genesis Coupe.
Peugeot już od dawna testuje swojego potwora, a Hyundai dopiero teraz startuje ze swoim modelem Genesis Coupe. Czy koreański producent jest z tego powodu jakkolwiek stratny? Wydaje się, że nie, gdyż ich model, a raczej dziki potwór charakteryzuje się mocą ponad 900 KM! Na chwilę obecną nie posiadamy żadnych zdjęć, ale w ramach zadośćuczynienia producent prezentuje kilka filmów.
Hyundai chce wystartować w klasie Unlimited, co zapowiada naprawdę ekstremalne osiągi. Zdaniem Koreańczyków, będzie to "najszybszy i najmocniejszy Hyundai w historii". Wierzymy na słowo, choć konkretne osiągi i szczegółowe dane techniczne nie zostały jeszcze ujawnione. Rhys Millen zdradził jednak, że auto jest mocno przeprojektowane, posiada nadwozie z kompozytów oraz gigantyczne tylne skrzydło.
Moc będzie generowana z turbodoładowanej jednostki V6 o pojemności 3,8-litra, który zdaniem producenta dzieli niemal 90 procent podzespołów z seryjną jednostką. O ile standardowy motor generuje "zaledwie" 350 KM oraz 399 Nm, to już przerobiony do wyścigu Pikes Peak silnik wyciska z siebie ponad 900 KM oraz moment obrotowy na poziomie 1083 Nm. Zapowiada się niezwykle ciekawy wyścig w Kolorado.