Jak wcześniej przewidywaliśmy, po pierwszym przecieku producent nie czekał zbyt długo z oficjalną prezentacją modelu Jaguar XFR-S Sportbrake. Konkrety już znamy, ale przypomnijmy z czym mamy do czynienia.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Jaguar XFR-S Sportbrake ma konkurować z Audi RS6 Avant oraz Mercedesem E63 AMG w wersji kombi. Trzeba przyznać, że producent ma dość ambitne plany walki z gigantami, choć z pewnością silnik nie należy do słabych. Pod maską mamy doładowaną jednostkę 5.0 V8 o mocy 546 KM z momentem obrotowym rzędu 680 Nm. Napęd przekazywany jest na koła za pośrednictwem skrzyni Quickshift znanej m.in. z modelu F-Type.
Jaguar XFR-S Sportbrake przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 4,8 sekundy osiągając prędkość maksymalną 300 km/h. Zdaniem producenta średnie zużycie paliwa to 12,7 l/100km zaś emisja CO2 do atmosfery to imponujące (nie dla ekologów) 297 g/km. Jeśli chodzi o zmiany wizualne, mamy tu do czynienia z licznymi wstawkami i gadżetami aerodynamicznymi.
Nie zabrakło agresywnych zderzaków, wielkich 20-calowych felg oraz modyfikacji zawieszenia. Układ hamulcowy obejmuje 380 mm tarcze z przodu oraz 377 mm z tyłu - ich chłodzeniem zajmują się specjalne tunele powietrzne pod podwoziem. Cena nowości na rynku w Wielkiej Brytanii, gdzie auto pojawi się jako pierwsze, ma oscylować w granicach 82 495 funtów.