Wprawdzie w największym południowokoreańskim koncernie motoryzacyjnym to Genesis będzie pełnił rolę luksusowej marki, co jednak nie oznacza, że i Kia nie będzie miała bardziej luksusowych modeli. Jednym z nich będzie zaprezentowana właśnie nowa Cadenza.
Choć to zaprezentowanie nowej Cadenzy sprowadziło się jedynie do przedstawienia pierwszych szkiców nowego modelu, to jednak widać na nich, że auto otrzymało więcej agresywnych linii, zachowując jednak dotychczasowy design limuzyny. W przedniej części auta możemy dostrzec nowy zderzak i atrapę chłodnicy, a także LED-owe reflektory, zaś z tyłu nadwozia uwagę zwracają tylne światła, dwie końcówki układu wydechowego oraz niewielkich rozmiarów spojler.
Nowa Cadenza na tle poprzednika ma się wyróżniać zdecydowanie lepiej wykończonym wnętrzem. Nowe, lepszej jakości materiały (skóra, drewno czy chrom) oraz nowoczesny design i najnowsze rozwiązania mają sprawić, że wewnątrz dużego sedana Kii poczujemy się jak w limuzynie segmentu premium.
Na razie Koreańczycy nie zradzają jeszcze oficjalnie danych technicznych nowej Cadenzy. Z mniej oficjalnych rozmów wynika jednakże, iż w ofercie znajdzie się 6-cylindrowy motor o pojemności 3,3 litra, mocy 296 KM i maksymalnym momencie obrotowym 345 Nm. Podstawową jednostką będzie najprawdopodobniej dwulitrowy silnik benzynowy z turbodoładowaniem.
Na potwierdzenie tych danych, jak i na debiut rynkowy nowej Kii Cadenza musimy jeszcze trochę poczekać. Niestety, wciąż też nie ma potwierdzenia, czy model ten pojawi się również na Starym Kontynencie.