Jakiekolwiek MINI w mocnej wersji prezentuje się po prostu dobrze. Niektórzy narzekają na wygląd Countrymana, innym nie podoba się model Roadster, ale jedno jest pewne - te auta nie są nudne. Szczególnie ciekawe są modele z serii JCW. Sprawdźmy, co tym razem ma do zaoferowania nowy MINI John Cooper Works GP.
W 2006 roku model John Cooper Works GP osiągnął spory sukces i zyskał dużą popularność jako niewielkie auto bez kompromisów. Również nowa wersja modelu pokazana w maju tego roku skierowana jest do osób, które lubią się wyróżniać. Nowy MINI John Cooper Works GP na rok 2012 wygląda bardzo agresywnie, co z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu.
Ale z drugiej strony jeśli ktoś lubi skromność i przyziemny wygląd z pewnością nie kupi żadnego MINI. Prezentowane autko reklamowane jest jako najszybsze MINI w ofercie, choć szczerze mówiąc porównując je do teoretycznych konkurentów nie jest tak imponująco. Pod maską znajdziemy 1,6-litrową jednostkę o mocy 210 KM.
Przydałoby się trochę więcej mocy, ale może w tym przypadku chodzi głównie o wygląd? Owszem, na zewnątrz znajdziemy całe mnóstwo dodatków, akcentów, wstawek i gadżetów. Z przodu pręży się nowy zderzak ze splitterem, z tyłu zaś pokaźny dyfuzor z podwójną, centralnie umieszczoną końcówką układu wydechowego.
Na dachu wylądował spojler, po bokach zaś rozpościerają się listwy progowe obniżające optycznie auto. Na deser dostajemy mnóstwo pasków i okolicznościowych naklejek. Na szczęście producent w ferworze strojenia nadwozia nie zapomniał o prowadzeniu dodając regulowane zawieszenie, wyczynowy układ hamulcowy czy opony sportowe obute na nowe, ciekawe felgi.
Źródło: Carscoop