Być może zdenerwuję wielu fanów marki, ale ostatnio Porsche zaczyna się miotać i nie może się zdecydować na nic konkretnego. Nie wiemy, czy to już taka strategia, czy zalążek drobnych problemów producenta ze Stuttgartu.
Oczywiście nie życzymy tej wspaniałej marce niczego złego, ale mogliby się wreszcie na coś zdecydować. Jakiś czas temu w sieci pojawiła się informacja, że Porsche planuje stworzenie nowego roadstera, który zająłby miejsce Boxstera - byłby to najtańszy model w ofercie.
Wbrew pozorom pomysł był niezły, gdyż Boxster w przeciągu ostatnich lat dość poważnie urósł i zdrożał, a nowy, najtańszy model mógłby przyciągnąć mniej zamożnych klientów. Niestety pomysł został dość szybko porzucony pod pretekstem "utrzymania wysokiego prestiżu marki".
Teraz sieć obiegła nowa plotka, która mówi, że Porsche planuje produkcję dwóch nowych modeli. Będzie to wysokiej klasy supersamochód (czyżby ostateczna wersja modelu 918?), jak również średniej wielkości sedan lub... hatchback. Być może projekt Pajun (Panamera Junior) wejdzie w życie.
Jeśli będzie to szybki i zwinny sedan, ma szansę na ciepłe przyjęcie. Jeśli jednak Porsche zdecyduje się na hatchbacka, będzie to niemała rewolucja. Swoją drogą, wcześniejsze zapewnienia, że marka "chce utrzymać wysoki prestiż" okażą się mrzonką.
Miejmy nadzieję, że będzie to czterodrzwiowy sedan lub przynajmniej Grand Coupe, które mogłoby powalczyć na przykład z Audi A6, czy BMW Serii 5. W innym przypadku mielibyśmy konkurenta dla luksusowego hatchbacka w postaci np. Lexusa CT.
Fot. Car Runway