Husqvarna rozbudowuje swoją ofertę. Motorem napędowym zmian stał się model Nuda, który udowodnił, że należąca do BMW Motorrad firma jest w stanie z powodzeniem sprzedawać nie tylko hardcorowe motocykle do wyczynu.
Najmłodszym dzieckiem inżynierów Husqvarny jest model TR650, który bazuje na technologii BMW G650GS. Jednoślad będzie produkowany na północy Włoch w Cassinetta di Biandronno. Sercem maszyny jest singiel o pojemności 652 ccm. Dostarcza 58 KM przy 7250 obr./min i 60 Nm przy 5750 obr./min.
Serce wspomnianego BMW rozwija 48 KM i 60 Nm. Dodatkowe 10 KM osiągnięto poprzez podniesienie stopnia sprężania oraz modyfikację elektroniki i wałków rozrządu. Warto dodać, że Husqvarna również zaproponuje klientom TR650 o takiej mocy – będzie to zdławiona wersja dla początkujących motocyklistów. Silnik zestawiono z 5-biegową skrzynią.
Nowy sprzęt Husqvarny będzie dostępny w wersjach Terra i Strada. Ich przeznaczenie zdradzają nazwy. Bardziej wszechstronna Terra stoi na szprychowych kołach z głębszym bieżnikiem i ma wyżej osadzony przedni błotnik. Strada ma zapewnić maksymalną frajdę z jazdy po asfalcie – otrzyma m.in. sztywniejsze zawieszenie oraz alufelgi z szosowymi oponami.
ABS będzie standardem w wariancie Strada. W przypadku odmiany Terra za system przeciwdziałający blokowaniu kół trzeba będzie dopłacić. Ambitni kierowcy będą mogli doposażyć motocykl w osłonę silnika. Na liście opcji znalazły się też kufry i sakwy, podgrzewane manetki, wysoka owiewka, alarm oraz niższa kanapa.
Nabywcy TR650 nie będą musieli natomiast zastanawiać się nad wymianą przewodu hamulcowego na zamiennik w stalowym oplocie. Taki element jest standardowym wyposażeniem i tłoczy płyn do zacisków sygnowanych logotypem Brembo. Zatankowana pod korek TR650 Strada będzie ważyła 186 kg. Masa pozbawionej ABS-u Terry będzie niższa o dwa kilogramy.