Po dość nieoczekiwanym i nagłym odejściu Hondy z Formuły 1 kilka lat temu, każdy liczył na jej powrót i choć drobne zmieszanie szyków obecnie startujących zespołów. Być może już wkrótce te plany staną się faktem, gdyż Honda zaprezentowała swój silnik zgodny ze specyfikacją F1.
Przypomnijmy, że w zeszłym roku w sieci pojawiła się informacja, że Honda zawiązała tajemniczą współpracę z McLarenem, a dziś możemy rzucić okiem na owoc pracy japońskiego producenta. Mowa o nowej turbodoładowanej jednostce V6 o pojemności 1.6 litra. Co prawda jednostka nie jest jeszcze w pełni gotowa i trwają intensywne testy, ale wiadomo, że przyszłość jest dość klarowna.
Pan Yasuhisa Arai, człowiek stojący za całym projektem powiedział, że cały zespół jest skoncentrowany na sukcesie i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze start w wyścigu F1 jest kwestią 6 miesięcy. Trzymamy kciuki za powodzenie planów. Dobrej konkurencji w F1 nigdy za wiele.