Jeśli coś jest świetne, przemyślane, nie sprawia problemów i przynosi sukcesy, nie należy tego zmieniać. Mistrzem w stosowaniu tej taktyki jest Volkswagen, choć w tym przypadku nie mówimy o nowych modelach, które są podobne do poprzedników, a o nowej/starej broni w serialu WRC.
Mowa oczywiście o rajdowym modelu Volkswagen Polo WRC, który w porównaniu do ubiegłego rocznika doczekał się jedynie kilku modyfikacji i udoskonaleń. Swoją drogą auto zadebiutuje już 14 stycznia na Rajdzie Monte Carlo - pierwszej eliminacji Rajdowych Mistrzostw Świata WRC. Wtedy przekonamy się, czy powściągliwość Niemców była dobrą decyzją, czy też błędem.
Jeśli chodzi o konkrety, tegoroczna edycja modelu Volkswagen Polo WRC doczekała się kilku zmian w silniku, zawieszeniu i drobnych poprawkach w wyglądzie. Nie są to jednak nowe elementy, a jedynie zmieniona grafika, tak jak ostatnio oparta na trzech kolorach - białym, szarym i niebieskim. Oprócz tego producent poprawił stabilność auta oraz zaktualizował oprogramowanie komputerów pokładowych.
Szef oddziału Volkswagen Motorsport, Jost Capito powiedział: "Jeśli chodzi o aspekty techniczne, nie możesz sobie pozwolić na stratę nawet jednej sekundy. Zdobyliśmy liczne laury w 2013 roku i w 2014 nie mamy zamiaru na nich spocząć."