Znamy już ceny Giulii QV na rynku włoskim. A kiedy w salonach zobaczymy "cywilne" wersje tylnonapędowego sedana?
We Frankfurcie Alfa Romeo pokazała topową wersję Quadrifoglio Verde z 510-konnym silnikiem i osiągami zbijającymi konkurencję z nóg. Setkę potrafi osiągnąć w 3,9 sekundy i rozpędzić się do ponad 300 km/h. Hamulce także przedstawiają się z najlepszej strony zatrzymując Giulię QV z prędkości 100 km/h na dystansie 32 metrów.
Włosi zdradzili już cenę, jaką trzeba będzie zapłacić za topową odmianę zupełnie nowej Alfy Romeo. W rodzinnej Italii będzie to kwota 79 000 euro za wersję podstawową oraz 95 000 euro za Giulię QV z dodatkowym pakietem obejmującym m.in. węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe, czy siedzenia Sparco z włókna węglowego. Gorącokrwiste auta będzie można zamawiać jeszcze w tym roku.
W przygotowaniach są wersje o wiele bardziej przystępne cenowo. Alfa Romeo nie zdradziła jeszcze palety silników, jakie trafią pod maski Giulii, ale można pokusić się o pewne spekulacje. Z dużym prawdopodobieństwem zobaczymy silnik benzynowy 1750 oraz wysokoprężny 2.0 Multijet najnowszej generacji. Pamiętajmy, że wszystkie silniki muszą zostać dostosowane do przekazywania napędu na tylne koła, więc zastosowanie wszystkich pasujących jednostek koncernu Fiata jest mało realne.
Alfa Romeo Giulia powinna zadebiutować publicznie podczas Salonu Samochodowego w Genewie i wkrótce później trafić do klientów.