Gdy w 2009 roku na światło dzienne wyszedł projekt koncepcyjny Cadillac Converj, wszyscy zgodnie krzyknęli: "Po prostu go zbudujcie! Jest świetny!" Trzy lata później Cadillac prezentuje produkcyjną wersję modelu ELR, która trafi do sprzedaży na początku 2014 roku. Czy wygląda tak samo?
Zazwyczaj producenci mocno kastrują projekty koncepcyjne, by do sprzedaży wypuścić tylko odrobinę podobny model ostateczny. W tym przypadku, Cadillac ELR wygląda niemal tak samo, jak projekt zaprezentowany ponad trzy lata temu również na Salonie Samochodowym w Detroit.
Od pokazania modelu koncepcyjnego obawialiśmy się, że wersja ostateczna będzie po prostu inna, brzydsza i mniej emocjonująca. A jak wyszło? Rewelacyjnie! Owszem, ELR nie jest w 100% identyczny, ale różnice są tak drobne, że aż niezauważalne. Całokształt naprawdę może się podobać. To typowo amerykańska stylistyka, ale o dziwo, może konkurować z europejską.
A teraz zwolnijmy nieco i przejdźmy do wad. O ile zewnętrznie auto prezentuje się przyjemnie, to już sama świadomość, że pod pięknym płaszczykiem kryje się Chevrolet Volt, co nieco psuje cały efekt. Oczywiście idealnym rozwiązaniem byłby silnik V6 o mocy około 300 KM z napędem na tylną oś lub na wszystkie koła. Niestety nie jest tak dobrze.
Producent mimo to twierdzi, że zastosowany napęd na przednią oś oraz system EREV (Extended Range Electric Vehicle) wzbogacono o "prawdziwe emocje znane z samochodów coupe premium". Być może jednostka napędowa została wzmocniona, a jej reakcje na polecenia kierowcy nieco wyostrzone.
Cadillac ELR mierzy 4724 mm długości, 1847 mm szerokości oraz 1420 mm wysokości. Rozstaw osi to 2695 mm. Hybrydowa jednostka napędowa obejmuje zestaw baterii o pojemności 16,5 kWh oraz silnik spalinowy 1,4-litra o mocy 84 KM, który działa jako generator prądu. Całość generuje moc szczytową około 207 KM.
Nie jest to co prawda moc, która może imponować na papierze, ale moment obrotowy na poziomie 400 Nm jest w stanie dość przyjemnie rozruszać to auto. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje około 8 sekund, zaś prędkość maksymalna to 160 km/h - bez szaleństw. Zasięg na czystym zasilaniu elektrycznym to 56 km, zaś zasięg całkowity to około 480 km.
Cadillac ELR trafi do produkcji w drugiej połowie 2013 roku, zaś w salonach pojawi się już na początku 2014 roku. Co prawda producent nie wspomniał nic o cenach, ale w kuluarach mówi się o kwocie około 60 tysięcy dolarów. Szkoda, że napęd hybrydowy jest jedynym wyborem. Gdyby w ofercie pojawił się silnik tradycyjny, mogący wtłoczyć większą dawkę emocji, sukces byłby murowany.