Ford na targach elektroniki użytkowej CES w Las Vegas zaprezentuje ciekawy model C-MAX Solar Energi. Co prawda nie jest to przełom, ale wyraźny i śmiały krok w przyszłość. Czy ekologiczna motoryzacja przestaje być przerażająca?
W wielkim skrócie, Ford C-MAX Solar Energi to auto z napędem hybrydowym i tradycyjnym zasilaniem bateryjnym, ale zamiast ograniczać się do zwykłego ładowania energii z gniazdka, system jest w stanie pobierać energię słoneczną za pośrednictwem specjalnych paneli zamontowanych na dachu. Nie są to jednak zwykłe panele znane chociażby z dachów domków jednorodzinnych.
Ford postawił na innowacyjność i zamontował na dachu specjalne panele wyposażone w tak zwane koncentratory, które skupiają promienie słoneczne i przekształcają je w energię elektryczną. Zdaniem producenta, ładowanie baterii za pomocą tych paneli daje taką samą wydajność, jak tradycyjne ładowanie z gniazdka w modelu Ford C-MAX Energi z systemem plug-in. Swoją drogą ciekawe, jaki wpływ na wydajność ma pogoda.
Jeśli chodzi o konkrety, maksymalny zasięg auta według deklaracji producenta to niemal 1000 kilometrów. Model Ford C-MAX Solar Energi zostanie zaprezentowany na targach elektroniki użytkowej CES w Las Vegas. Model koncepcyjny będzie testowany na przełomie najbliższych miesięcy i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już wkrótce trafi do seryjnej produkcji i sprzedaży.