Jakiś czas temu na rynku zadebiutował nowy Hyundai i10. Koreański producent obiecywał, że we wnętrzu będzie więcej miejsca, materiały będą lepszej jakości, a wyposażenie bardziej komfortowe - wszystko w tej samej cenie, co poprzednik. Dziś sprawdzamy, czy Hyundai dotrzymał słowa.
Owszem, dotrzymał - przynajmniej na rynku w Wielkiej Brytanii. Na wyspach cena nowości jest na takim samym poziomie, jak poprzedni model w ofercie Hyundaia. Cena podstawowego modelu i10 w wariancie S z 1,0-litrowym silnikiem o mocy 66 KM kosztuje 8,345 funtów. A czym charakteryzuje się najnowsza wersja w porównaniu do poprzednika?
Po pierwsze wymiary. Nowość jest o 80 mm dłuższa, o 65 mm szersza oraz o 50 mm niższa od poprzednika. Przy rozłożonych siedzeniach pojemność bagażnika wynosi 252 litry. Po drugie silniki. Pod maską Hyundaia i10 znajdziemy jedną z dwóch jednostek benzynowych: bazową trzycylindrową o pojemności 1,0-litra i mocy 66 KM lub nieco większą czterocylindrową o pojemności 1,2-litra i mocy 87 KM.
Osiągi jak przystało na tego typu autko nie są imponujące. Bazowy silnik rozpędza Hyundaia i10 od 0 do 100 km/h w czasie 14,9 sekundy i pozwala osiągnąć prędkość maksymalną 155 km/h. Mocniejszy silnik natomiast rozpędza małego Hyundaia do 100 km/h w czasie 12,3 sekundy, zaś prędkość maksymalna to 171 km/h. A co znajdziemy w poszczególnych wariantach wyposażenia?
Hyundai i10 w wersji S dostanie 14-calowe felgi stalowe, centralny zamek, elektryczne szyby przednie, odtwarzacz CD ze złączem USB, światła do jazdy dziennej, mocowanie ISOfix oraz regulowaną kierownicę. W wariancie SE dostaniemy dodatkowo zdalnie sterowany centralny zamek, elektryczne szyby tylne, podgrzewane lusterka, lakierowane na kolor nadwozia klamki oraz na czarno środkowy słupek, jak również regulowany fotel kierowcy.
W wariancie Premium zaczynają się ciekawe rzeczy - 14-calowe felgi aluminiowe, łączność Bluetooth z rozpoznawaniem głosu, sterowanie funkcjami z kierownicy, światła do jazdy dziennej wykonane w technologii LED, przednie lampy przeciwmgłowe, tylne głośniki, kierunkowskazy w lusterkach, boczne listwy, skórzaną kierownicę oraz drążek zmiany biegów, a na deser kilka chromowanych dodatków we wnętrzu.