Organizacja dbająca o bezpieczeństwo na drogach starego kontynentu przeprowadziła najnowsze testy zderzeniowe. Tym razem na warsztat wzięto Hyundaia Tucsona, nowego Opla Karl oraz czwartą generację Mazdy MX-5.
Jeśli jeszcze kilkanaście lat temu auta produkowane przez Hyundaia mogły się komukolwiek kojarzyć z tandetą i mało ciekawą stylistyką, a już na pewno kiepską jakością wykonania, to teraz sytuacja odwróciła się o 180 stopni.
Od jakiegoś czasu Hyundaie i Kie zaskakują nowoczesnym wyglądem, jakością wykonania, materiałami wykończeniowymi i jak się teraz okazuje, także poziomem bezpieczeństwa.
Najnowszy SUV koreańskiej marki, mocno reklamowany w polskich mediach model Tucson, bardzo dobrze poradził sobie w testach zderzeniowych Euro NCAP, zdobywając łączną notę 5 gwiazdek. Tucson najwyższy wynik otrzymał za bezpieczeństwo dorosłych pasażerów, odrobinę mniej za systemy bezpieczeństwa oraz bezpieczeństwo przechodniów.
Wraz z Tucsonem do testów zderzeniowych wystawiony został także Opel Karl oraz nowa Mazda MX-5. Oba auta otrzymały łączną notę 4 gwiazdek i co ciekawe, nawet w porównaniu do Hyundaia i Opla, Mazda MX-5 otrzymała aż 93% w zakresie bezpieczeństwa pieszych.
Patrząc na bezpośrednie porównanie obu tych pojazdów, Mazda w trzech testach wypadła znacznie lepiej od małego Opla, co jak na małego roadstera jest świetnym wynikiem.