Do tej pory Lamborghini uznawane było za leniwą markę. Nikt nie spieszył się z pokazywaniem nowych modeli, projekty były długo dopieszczane etc. W tym roku włoski producent zdążył już zaprezentować dwa nietypowe auta z okazji 50-lecia, zorganizował wielką podróż po Italii, a do końca roku zostało jeszcze mnóstwo czasu.
Na zbliżającym się Salonie Samochodowym we Franfurcie, włoska marka będąca pod pieczą Audi zaprezentuje nowy model koncepcyjny, który najprawdopodobniej będzie następcą modelu Gallardo. Nowość będzie dość mocno spokrewniona z Audi R8, ale jak przystało na Lamborghini, stylistyka będzie całkowicie inna.
Nazwa kodowa LP724 zapewne wkrótce zmieni się na coś, co brzmi lepiej - w kuluarach mówi się o nazwie Cabrera. Nowy "podstawowy" model Lamborghini będzie mierzył około 4500 mm długości, 1900 mm szerokości oraz zaledwie 1165 mm wysokości. Waga powinna być podobna do obecnego modelu Gallardo, czyli około 1500 kg.
Pod maską Lamborghini Cabrera znajdziemy zmodyfikowaną i lekko odświeżoną jednostkę V10 o pojemności 5,2-litra, która dostarczy około 600 KM oraz 542 Nm momentu obrotowego. Napęd przekazywany będzie na koła za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni manualnej lub 7-biegowej dwusprzęgłowej skrzyni automatycznej.
Fot. Lamborghini Veneno