We Frankfurcie zadebiutuje Lexus RX czwartej generacji w europejskiej specyfikacji. Do wyboru będą aż trzy wersje silnikowe.
Japoński producent wiąże duże nadzieje z tym modelem w Europie. Nic dziwnego, RX to najpopularniejszy model Lexusa stanowiący trzecią część globalnej sprzedaży. Od 1997 roku sprzedano już około 2,2 mln sztuk trzech generacji tego SUV-a.
Czwarta odsłona jest przedstawicielem nowego języka stylistycznego marki, co wpływa na wygląd całego nadwozia. Z przodu powietrze do chłodnicy dostaje się poprzez charakterystyczny grill w kształcie klepsydry, a towarzyszą mu ostre linie i przetłoczenia biegnące aż do tylnej klapy. W stosunku do mniejszego modelu NX ostrych krawędzi jest mimo wszystko mniej. RX od początku będzie dostępny w wersji F Sport odznaczającej się sportową stylistyką.
Nowy Lexus RX urósł. Nic dziwnego, mniejszy NX zbliżył się niebezpiecznie swoimi wymiarami do trzeciej generacji, czwarta zatem została powiększona. W praktyce oznacza to aż o 12 cm dłuższe nadwozie, co najbardziej mają odczuć pasażerowie podróżujący na tylnej kanapie.
Paleta jednostek napędowych obejmować będzie trzy pozycje. Podstawowa wersja RX 200t skorzysta z dobrodziejstwa turbodoładowania, dzięki czemu przy dwóch litrach pojemności moc wyniesie 245 KM. Kolejna pozycja to RX 350 napędzana wolnossącym silnikiem V6 3.5 o mocy 300 KM. Na szczycie oferty znajdzie się RX 450h, wersja hybrydowa korzystająca z silnika V6 3.5 o łącznej mocy także 300 KM, ale o mniejszym spalaniu.