Już na Salonie Samochodowym w Genewie chińsko-izraelska marka Qoros zaprezentuje trzy zupełnie nowe modele. Na dobrą sprawę będzie to również debiut samego producenta na rynku w Europie. Sprawdźmy, czym chce kusić chińsko-izraelski producent. Jest na co czekać?
Qoros już od kilku miesięcy zapowiadał swoje nowe modele stosując znaną, choć w jej przypadku nie tak denerwującą strategię zajawek i zapowiedzi. Najważniejszy model w ofercie, wstępnie nazywany Qoros QC3 zmienia nazwę i od teraz będzie widniał w ofercie jako... Qoros 3 Sedan. Obawiamy się, że nawiązanie do bawarskiej marki jest zbyt duże. Szykuje się proces?
Zamiast krakać i wróżyć wróćmy do oferty. Na Salonie Samochodowym w Genewie zadebiutuje nie tylko Qoros 3 Sedan, ale również dwa kolejne modele w wersji produkcyjnej, które trafią do oferty niedługo po Sedanie - będzie to 3 Cross Hybrid oraz 3 Estate Concepts. O tych dwóch modelach z pewnością jeszcze napiszemy, ale teraz skupmy się na głównym bohaterze - Qoros 3 Sedan.
Zdaniem producenta, Qoros 3 Sedan będzie produkowany w chińskiej fabryce w Changshu i wejdzie do sprzedaży w drugiej połowie 2013 roku, natomiast sprzedaż w Europie wystartuje już pod koniec bieżącego roku. Nowe modele w ofercie będą pojawiały się mniej więcej w 6-miesięcznych przerwach. "Fabryka posiada wydajność około 150 tysięcy egzemplarzy rocznie z możliwością rozwoju do nawet 450 tysięcy sztuk." - powiedział Alexander Wortberg, dyrektor produkcji w Qoros. Co ciekawe, ten sam człowiek był dyrektorem produkcji w BMW.
Warto wspomnieć o licznych zewnętrznych dostawcach części, takich jak Magna Steyr, TRW, Continental, Bosch, Getrag, Benteler, Lear, Microsoft, Harman, Neusoft-Alpine oraz Iconmobile, którzy brali udział w projektowaniu modelu. Brzmi jak proces produkcyjny supersamochodu - oby nadzieje nie zostały brutalnie powalone na ziemię tragiczną jakością montażu.
Nowy Qoros 3 Sedan wyląduje w tym samym segmencie co Volkswagen Jetta czy Opel Astra, więc na starcie będzie miał ciężką konkurencję. Auto mierzy 4615 mm długości oraz 1839 mm szerokości. A teraz najważniejsze - co pojawi się pod maską? Na starcie będzie to jeden silnik benzynowy o pojemności 1,6-litra w dwóch wersjach. Wolnossący model będzie produkował 126 KM oraz 155 Nm momentu obrotowego, natomiast turbodoładowana wersje wypluje z siebie 156 KM oraz 210 Nm.
W przyszłości pojawią się również inne jednostki napędowe. W planach jest między innymi trzycylindrowy turbodoładowany silniczek o pojemności 1,2-litra, jak również turbodoładowana jednostka 1,6-litra - obie z technologią GDI (Gasoline Direct Injection).
Jakie jest Wasze zdanie na temat nowości od Qoros? Czy ta marka ma szansę na sukces i walkę z VW Jetta czy Oplem Astra?