Jakiś czas temu do sieci trafiły pierwsze informacje i zdjęcia pokazujące bardzo nietypowy koncept Mercedesa. Auto wygląda futurystycznie i prawdę mówią nie wiadomo, co prezentuje. Na szczęście niemiecki producent pochwalił się wszystkimi detalami.
Producent opisuje model Mercedes-Benz F 015 Luxury in Motion jako "samodzielnie jeżdżący luksusowy sedan", choć prawdę mówiąc bryła bardziej przypomina rozpłaszczonego vana, niż sedana - brak wyraźnych odcięć pomiędzy poszczególnymi segmentami nadwozia. Czy to wygląda ładnie? Zdania zapewne będą podzielone i sami ocenicie, czy taka przyszłość motoryzacji ma sens.
Jajowate nadwozie mierzy 5220 mm długości, 2018 mm szerokości oraz 1524 mm wysokości, natomiast rozstaw osi to aż 3610 mm. Jak widać, nie zastosowano słupków B aby ułatwić zajmowanie miejsca we wnętrzu. Co więcej, drzwi auta otwierają się pod kątem aż 90 stopni. We wnętrzu można poczuć się jak w komfortowym i nieco futurystycznym salonie, zaś fotele mają możliwość obracania.
Jeśli chodzi o napęd, to mamy do czynienia z ciekawym połączeniem hybrydy oraz wodorowych ogniw paliwowych, które zapewni zasięg aż 1100 kilometrów. Moc generowana jest między innymi przez silnik elektryczny o mocy 134 KM z momentem obrotowym 199 Nm zamontowany przy tylnej osi, zaś moc całego układu to 270 KM z momentem obrotowym na poziomie 398 Nm. Takie połączenie pozwala osiągnąć prędkość 100 km/h w czasie 6,7 sekundy. Prędkość maksymalna to 200 km/h.