Nissana pokazał szerokiej publiczności drugą generację dość popularnego u nas modelu Note. Swoją główną premierę ten sympatyczny samochód klasy B będzie miał podczas Targów Motoryzacyjnych w Genewie.
Poprzednia generacja wyróżnia się balansowaniem na krawędzi pomiędzy samochodem klasy B, a małym minivanem. Był on konkurentem dla takich aut jak Ford Fiesta czy Renault Clio, ale przewyższał ich pod względem funkcjonalności wnętrza. Nowa generacja powinna utrzymać te tendencje. Podczas styczniowych Tragów Motoryzacyjnych w Detroit mogliśmy już zobaczyć amerykańska specyfikację Nissana Note, a teraz poznajemy jego europejską wersję.
Z zewnątrz auto urosło od teraz bardziej kieruje się w stronę minivana. Ostre i ciekawe linie ładnie komponują się w spójną całość. Nowy Note będzie oferowany w Europie z dwoma trzycylindrowymi jednostkami o pojemności 1.2 litra, jedna atmosferyczną, a drugą wspomaganą turbosprężarką. Słabsza będzie oferować 79 koni mechanicznych i 110 Nm momentu obrotowego, a mocniejsza, turbodoładowana o nazwie DIG – S już 97 KM i 142 Nm momentu obrotowego. Jak widać Nissan postanowił skorzystać z dobrodziejstw technologii downsizingu, która zaczyna być obecna coraz częściej w nowych samochodach. W ofercie przewidziany jest również czterocylindrowy silnik wysokoprężny dCi, z turbiną o pojemności 1.5 litra, pochodzący z magazynów Renault.
Nissan Note, będzie dostępny w jednym z trzech poziomów wyposażenia: Visia, Acenta i Tekna, a pakiecie opcjonalnym znajdzie się m.in. system ostrzegania przed martwym polem w lusterku bocznym, system zapobiegający niespodziewanej zmianie pasa ruchu i system ostrzegania przed ruchem pieszych podczas manewrowania samochodem np. na parkingu. Produkcja nowego Note'a już ruszyła w angielskich zakładach Nissana w Sunderland, a pierwsze egzemplarze powinny dojechać do klientów jesienią tego roku.