W tym roku najnowsza generacja Audi A3 obchodzi swoje trzecie urodziny. To oznacza, że już wkrótce auto przejdzie facelifting, a producent z Ingolstadt już teraz informuje media o pierwszych zmianach, do których dojdzie w kompaktowym hatchbacku.
Pierwsza oficjalna zapowiedź faceliftingu Audi A3 to tak naprawdę zdjęcie nowej tablicy zegarów. Nowa generacja Audi TT była pierwszym Audi w historii, które zostało wyposażone w całkowicie cyfrową tablicę przyrządów.
Ta sama technologia trafiła później do R8, Q7 oraz A4, a teraz przyszła kolej na Audi A3. Ekran o przekątnej 12,3 cala ma kosztować około 400 euro, czyli w Polsce prawdopodobnie około 1600 zł i będzie opcjonalnym wyposażeniem auta.
Wyświetlane będą na nim wszystkie podstawowe funkcje tablicy przyrządów, plus dodatkowo część rzeczy z centralnie umieszczonego ekranu, obsługującego system multimedialny oraz nawigację.
Audi chwali się tym, że na tle konkurencji montuje w swoich autach największe i najbardziej czytelne wyświetlacze. Warto wspomnieć, że pierwszym autem, w którym pojawił się cyfrowy ekran zamiast prędkościomierza był Mercedes Klasy S W221 i miało to miejsce dekadę temu.