Volvo powoli, acz bardzo konsekwentnie rozwija swoją ofertę. Nowe modele, które cieszą się sporym uznaniem, wysoki poziom bezpieczeństwa, plany na przyszłość - robi się ciekawie. Teraz szwedzki producent zapowiada produkcję nowych silników.
Chodzi o całą kolekcję jednostek benzynowych i wysokoprężnych z serii VEA (Volvo Engine Architecture). Teraz szwedzki producent zapowiedział rozpoczęcie produkcji pierwszego silnika z nowej kolekcji w fabryce Skovde w Szwecji. Jaki jest najważniejszy cel w tworzeniu całej rodziny VEA? To proste - ograniczenie ilości unikalnych części.
Szwedzki producent idzie w ślady europejskich liderów. Głównym założeniem całego przedsięwzięcia jest oczywiście oszczędność pieniędzy. Producent chce ograniczyć ilość unikalnych części dla silników benzynowych i wysokoprężnych nawet o 60 procent, dzięki czemu różne warianty mogą być montowane na jednej linii produkcyjnej.
Nowe czterocylindrowe silniki już wkrótce zastąpią wszystkie podobne jednostki w ofercie. Pierwsze egzemplarze trafią pod maski takich modeli jak S60, V60, XC60, V70, XC70 oraz S80 już jesienią tego roku, zaś kompletne zamiana dokona się do 2015 roku. Kolejnym krokiem Volvo będzie przestawienie produkcji na nową platformę podłogową SPA.