Wczoraj pisaliśmy o spodziewanej premierze nowego Hyundaia i10 na rynku w Europie, a już dziś producent postanowił oficjalnie ujawnić garść szczegółów na temat nowego mieszczucha. Nowa stylistyka, większy bagażnik, lepsze materiały - co jeszcze?
Nowy Hyundai i10 wygląda dobrze, choć bardzo skromnie i zachowawczo. Ale nie oszukujmy się - klienci kupujący tego typu auto nie poszukują stylu i ekstrawagancji, tylko stonowanego wyglądu. Liczy się bowiem funkcjonalność i praktyczność, a nie rzucające się w oczy dodatki i akcesoria. A jak przedstawiają się wymiary?
Auto jest o 80 mm dłuższe od poprzednika, choć rozstaw osi zwiększył się zaledwie o 5 mm. Co prawda przestrzeń wewnątrz nie urosła znacząco, ale podskoczyła pojemność bagażnika - teraz jest to 252 litry. Warto również wspomnieć o większej szerokości (ta zwiększyła się aż o 65 mm) oraz niższym nadwoziu (o całe 50 mm).
Allan Rushforth, wiceprezes i CEO Hyundai Motor Europe, powiedział: "Nowa generacja i10 jest kolejnym znaczącym krokiem naprzód dla Hyundai Motor. Każdy aspekt samochodu został zaprojektowane i opracowany ściśle według zaleceń klientów, aby sprostać wymaganiom i potrzebom europejskich konsumentów."
Klienci z pewnością nie będą kierowali się stylistyką, tylko opłacalnością zakupu, rozszerzoną gwarancją i niezłym stosunkiem ceny do wyposażenia. Nowość trafi do produkcji już we wrześniu w tureckiej fabryce Hyundaia w Izmit, zaś debiut zaplanowany jest na Salon Samochodowy we Frankfurcie.