Już na zbliżającym się Salonie Samochodowym w Nowym Jorku zadebiutuje odświeżony Chevrolet Cruze. Zdaniem producenta sprzedaż nowej wersji ruszy już jesienią. Czy auto zdąży pojawić się w Polsce? Z tym może być problem.
Jak wiemy, Chevrolet żegna się z rynkiem w Europie, a co za tym idzie, najnowsze modele najprawdopodobniej nigdy nie pojawią się na naszych ulicach. Czy tak samo będzie z odświeżonym modelem Chevrolet Cruze, który zadebiutuje na Salonie Samochodowym w Nowym Jorku? Mamy takie obawy, ale dajmy spokój z przewidywaniami i sprawdźmy, co się zmieniło.
Zmiany nie są rewolucyjne, ale już na pierwszy rzut oka widać mocne nawiązania do modelu Malibu. Mamy więc przeprojektowany zderzak przedni, podwójny grill podzielony horyzontalną listwą z logo producenta, jak również światła LED do jazdy dziennej w wariantach LT oraz LTZ. Kilka zmian mamy także w tylnej części, zaś paleta kolorów doczekała się kilku nowych pozycji.
W środku zmiany są znikome. Mamy nowy drążek zmiany biegów oraz poprawione uchwyty na kubki. Mamy także system Siri Eyes Free oraz funkcję, która czyta wiadomości tekstowe na głos. Na deser dostajemy 7-calowy ekran dotykowy, łączność OnStar 4G LTE oraz opcjonalny system nawigacji satelitarnej.
Pod maską pojawi się czterocylindrowy silnik 1.8 o mocy 138 KM i 169 Nm, turbodoładowany motor 1.4 o mocy 138 KM oraz momentem obrotowym 200 Nm, jak również 2-litrowy turbodoładowany silnik Diesla generujący moc 151 KM oraz moment obrotowy rzędu 357 Nm. Sprzedaż odświeżonego modelu Chevrolet Cruze ruszy już jesienią tego roku.