Opel opublikował pierwsze informacje i zdjęcia prezentujące Antarę po face-liftingu. Niemiecki SUV doczekał się subtelnych zmian wizualnych i drobnych modyfikacji mechanicznych.
Modernizacje wprowadzone w nadwoziu miały na celu upodobnienie Antary do najnowszych modeli Opla, w tym Astry i Merivy. Pas przedni zyskał przeprojektowany zderzak oraz nowy grill (z mniejszym emblematem Opla), część tylną ozdobiono natomiast nowocześniejszymi lampami. Odmienioną stylizację otrzymały również 19-calowe alufelgi.
Pod maskę odnowionej Antary trafiły przerobione jednostki napędowe, które zostały dostosowane do normy emisji spalin Euro 5. Co ważne, oprócz poprawy właściwości ekologicznych, inżynierom Opla udało się też uzyskać wyższe wartości mocy maksymalnej.
Zastrzyk dodatkowych koni mechanicznych zafundowany 2,2-litrowemu dieslowi CDTI objął oba oferowane warianty mocy. W przypadku słabszej wersji moc wzrosła ze 127 do 163 KM, natomiast w przypadku mocniejszej odmiany udało się uzyskać 184 zamiast dotychczasowych 150 koni.
Jeżeli chodzi o 2,4-litrowego „benzyniaka” pracującego pod maską Antary, inżynierowie Opla podnieśli jego moc ze 150 do 170 KM. W zależności od wybranej wersji silnikowej, do dyspozycji jest skrzynia ręczna lub automatyczna i napęd przedni lub na obie osie.
Na tle dotychczas sprzedawanego modelu, odświeżony SUV Opla wyróżnia się elektrycznym hamulcem postojowym oraz układem wspomagający pokonywanie pagórków. Auto powinno już niebawem trafić do salonów sprzedaży.
kaytek_rx4