Na Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Buenos Aires Renault postanowił zaprezentować odświeżony model Koleos. Rewolucji nie ma, ale warto zwrócić uwagę na kilka subtelnych zmian.
Producent twierdzi, że teraz Renault Koleos jeszcze bardziej wpisuje się w wizerunek marki, choć zmian tak naprawdę jest bardzo niewiele. W oczy rzuca się przede wszystkim zmodyfikowany grill, który przyozdobiono większym logo. Kolejne zmiany? Nowe wzory felg aluminiowych, nowy kolor nadwozia Ebony Brown oraz kilka chromowanych dodatków, reszta to tylko ledwo widoczna kosmetyka.
We wnętrzu natomiast znajdziemy lekko przeprojektowaną deskę rozdzielczą, nowe materiały (brązowa skóra pasująca do nowego koloru nadwozia) oraz system infomedialny R-Link z 7-calowym ekranem dotykowym oraz systemem wykrywającym martwy punkt w lusterku - Blind Spot Warning (BSW).
W wyposażeniu znajdziemy również kamerę cofania, system bezkluczykowy (karta Renault), system wspomagający ruszanie pod górę oraz audio marki Bose. Oczywiście Renault Koleos będzie oferowany z napędem na przednią oś lub opcjonalnie na wszystkie koła. Bez zmian pozostała oferta jednostek napędowych - 2,0-litrowe dCi w wariancie o mocy 150 lub 175 KM oraz 2,5-litrowy silnik benzynowy o mocy 170 KM.