Mamy długi weekend, więc dzień zaczniemy od czegoś lekkiego, pięknego i w sumie nieosiągalnego. Pod koniec roku do sprzedaży trafi nowy Spyker B6 Venator w wariancie Spyder. Sprawdźmy czego możemy się spodziewać i o czym pomarzyć.
Nowy Spyker B6 Venator Spyder będzie rzecz jasna bazował na wersji zamkniętej, która zadebiutowała na Salonie Samochodowym w Genewie. Pierwotnie model miał być tylko pokazem siły, ale po gorącym przyjęciu na salonie, producent nie mógł się oprzeć:
"Na Salonie Samochodowym w Genewie opinie na temat modelu przeszły nasze najśmielsze oczekiwania, więc nie mamy żadnych wątpliwości, że Spyker B6 Venator trafi do produkcji. Co prawda jest jeszcze za wcześnie by potwierdzić oficjalną, końcową specyfikację, jednak jestem pewny, że produkcyjny model będzie bardzo podobny do konceptu."
Po ogłoszeniu decyzji o produkcji zamkniętej wersji, producent dostał ogromną liczbę zamówień, co z kolei zachęciło go do stworzenia otwartej wersji. Miejmy nadzieję, że pozytywne przyjęcie tej decyzji nie popchnie producenta do kolejnego kroku np. SUV-a czy innego wynalazku.
Nie znamy oficjalnej specyfikacji, ale model koncepcyjny został zbudowany na lekkiej, aluminiowej ramie z nadwoziem z włókna węglowego. Do napędu służy zamontowany centralnie silnik V6 o mocy około 375 KM. Spyker B6 Venator Spyder trafi do produkcji na początku 2014 roku i będzie oferowany na rynku w Azji, Europie, Indiach i Bliskim Wschodzie. Cena będzie opiewać na kwotę około 120-130 tysięcy euro.
Przypomnijmy, że nazwa modelu pochodzi od latynoskiego słowa "Łowca" (Hunter) i nawiązuje do samolotu Spyker Hunter z początku XX wieku. Wizualnie auto prezentuje się rewelacyjnie i przenosi typowe dla Spykera elementy - z przodu mamy agresywną stylistykę, z tyłu wystające ponad obrys światła LED. Nie zabrakło też wielu elementów skórzanych wewnątrz oraz wyraźnych nawiązań do samolotów, z czego słynie producent.