Jeśli ktoś czekał z utęsknieniem na pierwszego w gamie Alfy Romeo SUV-a, to nareszcie będzie mógł powiedzieć "w końcu!". Na wystawie w Los Angeles włoska marka zaprezentowała model Stelvio, który zgłasza spore aspiracje, by namieszać w tym segmencie, zwłaszcza z 510-konną wersją Quadrifoglio.
Alfa Romeo Stelvio - nazwa pochodzi od najwyżej położonej, przejezdnej przełęczy we Wschodnich Alpach Włoskich - zarówno stylistycznie, jak i pod względem technologicznym będzie bazować na modelu Giulia. Rywalami, zwłaszcza w przypadku zaprezentowanej w Los Angeles topowej odmiany Quadrifoglio, powinny być takie modele jak Porsche Macan Turbo czy Mercedes-AMG GLC 63.
Mierzący 4,68 m długości, 2,16 m szerokości i 1,65 m wysokości Stelvio będzie miało niemal identyczną długość jak Macan i będzie od niego nieznacznie szersze.
Wspomniane podobieństwa stylistycznie do Giulii widoczne są już na pierwszy rzut oka. Reflektory, atrapa chłodnicy, wloty powietrza, przetłoczenia na masce są niemal żywcem przejęte z flagowego sedana włoskiej marki. Naturalnie w SUV-ie wszystko jest nieco bardziej masywne, ale i tak problemów z określeniem przynależności markowej w przypadku tego modelu nie będzie żadnych.
Również i wewnątrz fani Alfy Romeo poczują się bardzo swojsko. W przypadku wersji Quadrifoglio mamy dodatkowo wysokiej klasy materiały wykończeniowe (włókna węglowe, drewno, skóra), sportowe fotele Recaro, zaś punktem dowodzenia jest 8,8-calowy ekran systemu infotainment umieszczony na szczycie centralnej konsoli.
Choć Alfa nie opublikowała jeszcze wszystkich danych technicznych swojej nowości, wiemy, że topowa odmiana będzie napędzana 2,9-litrowym silnikiem twin-turbo V6 o mocy 510 KM. Jednostka ta, która w standardzie współpracuje z ośmiostopniową przekładnią automatyczną, pozwala rozpędzić się auto do 100 km/h w czasie 3,9 s, czyli zaledwie o 0,1 s wolniej niż w topowej odmianie Giulii. W wersji tej mamy ponadto ceramiczne hamulce, system Q4 (podczas normalnych warunków 100% napędu trafia na tył, w razie potrzeby do 50% może trafić również na koła przedniej osi), system Torque Vectoring oraz zawieszenie AlfaLink (z przodu podwójne wahacze, z tyłu wielowahaczowe, 4,5-ramienne).
Naturalnie 2,9-litrowy silnik nie będzie jedynym w ofercie Alfy Romeo Stelvio. Pojawią się znane z Giulii jednostki 2.0 Turbo o mocy 200 KM oraz turbodiesle 2.2 o mocy 150 i 180 KM. Nowością będzie również drugi dwulitrowy silnik benzynowy z turbodoładowaniem, generujący jednak większą, bo 280-konną dawkę mocy oraz maksymalny moment obrotowy na poziomie 400 Nm.