Po dobrym przyjęciu modelu NX, Lexus nie zwalnia tempa i zamierza wprowadzić do swojej oferty jeszcze jednego przedstawiciela segmentu crossoverów bądź SUV-ów, który najprawdopodobniej będzie się nazywał UX.
Portal Lexus Enthusiast, piszący głównie o tej japońskiej marce, poinformował właśnie, iż Toyota zarejestrowała najpierw w Australii a później również w Europie znaki towarowe zapowiadające wprowadzenie całkowicie nowego modelu do oferty Lexusa. Zarejestrowano znaki UX 200, UX 250 oraz UX 250h.
Liczby te oznaczają zapewne kolejne wersje silnikowe i można z nich już nieco się dowiedzieć. Podstawowa wersja, UX 200, napędzana będzie zapewne dwulitrowym, czterocylindrowym silnikiem rozwijającym moc 165 KM, który możemy znaleźć np. w modelu ES 200 bądź chińskiej wersji Toyoty Camry. Z kolei w wariancie UX 250 możemy się spodziewać 2,5-litrowej jednostki benzynowej o mocy 180 KM znanej chociażby z Toyoty RAV4. I wreszcie hybrydowa wersja UX 250h, która pozostaje pewną zagadką, gdyż na europejskim rynku mamy obecnie wersje 200h i 300h.
Niewiadomą pozostaje też segment rynkowy, do jakiego miałby należeć Lexus UX. Literka X w nazwie sugeruje naturalnie segment SUV-ów i crossoverów, ale nie wiemy, czy będzie to mały crossover, mniejszy od modelu NX, czy też topowy SUV, większy od RX-a.
Raczej stawiamy na to pierwsze rozwiązanie, choćby z tego względu, iż na wystawie w Genewie właśnie byliśmy świadkami światowej premiery Toyoty C-HR. Lexus UX mógłby być jego bardziej luksusowym odpowiednikiem i tym samym konkurować np. z BMW X1.
Zagadką pozostaje również termin pojawienie się nowego Lexusa na rynku. Tu, jak na razie, nie pojawiły się jeszcze żadne przecieki.