Obecnie to moda w głównej mierze rządzi motoryzacją, choć nie zawsze jest to dobry wpływ. Oczywiście producenci uginają się przed trendami i tworzą auta, które mają szansę na wysoką sprzedaż. Przykładem jest Volkswagen Golf Alltrack. Poznajmy go bliżej.
Co prawda auto zadebiutowało na Salonie Samochodowym w Paryżu, ale już wcześniej było wiadomo, że nowość pojawi się w salonach wiosną przyszłego roku ze standardowym napędem na wszystkie koła 4Motion, podwyższonym o 20 mm zawieszeniem i wieloma dodatkami z tworzywa sztucznego na nadwoziu. Oprócz wspomnianych i widocznych na zdjęciach dodatków auto doczeka się nowych 17-calowych felg Valley oferowanych tylko w tym modelu. A co pojawi się pod maską?
Potencjalni klienci będą mogli wybrać jeden silnik benzynowy lub trzy wysokoprężne. Zacznijmy od jednostki 1.8 TSI o mocy 180 KM - taka jednostka z pewnością wystarczy do dynamicznej jazdy zarówno w mieście, na trasie jak i w lekkim terenie. Jeśli ktoś woli silniki Diesla, wybierze jednostkę 1.6 TDI o mocy 110 KM lub 2.0 TDI o mocy 150 lub 184 KM. Silnik benzynowy oraz najmocniejszy wysokoprężny będzie oferowany standardowo ze skrzynią DSG, reszta jednostek dostanie tę skrzynię opcjonalnie.
Jeśli chodzi o wyposażenie, na uwagę zasługuje system wspomagania jazdy po wzniesieniu, możliwość regulacji pracy pedału przyspieszenia oraz systemu ABS itp. A jak Wam podoba się nowy Volkswagen Golf Alltrack? Podzieli sukces innych uterenowionych kombi?