Szukaj

Ocena kierowcy - Chevrolet Lacetti Hatchback

Guybrush Treepwood, 12 lat temu
Silnik 1.4 DOHC 16v 95KM 70kW
Rok produkcji 2009
Przebieg: 38 tys. km
Okres użytkowania: 2 lata
Chevrolet Lacetti Hatchback 1.4 DOHC 16v 95KM 70kW 2009-2009 - Oceń swoje auto
4,08
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Inne : Wszystko po trochu, ale nic szczególnego. Myślę, że powyżej jest wyczerpujący komentarz.
4,0
Całokształt
Za te pieniądze - IDEALNA wręcz propozycja. Największe niedociągnięcie to ... nudna praktyczność tego auta! Design - (poza bardzo ładnym tyłkiem, tylne światełka, wprost rewelacja, ale ładne!) totalnie nudny, środek również poprawny, lecz nic ciekawego nie wnosi. Wszystko na właściwym miejscu, jednak bez grama finezji. Dla entuzjasty 4 kółek odpada, lecz dla \"normalnego\" użytkownika - super! I tak jest chyba w każdym aspekcie. Wyśmienita propozycja dla osoby, która chce mieć niezawodne, w miarę wygodne, tanie auto, która nie zwraca uwagę na \"pierdoły\". Doskonała propozycja dla osób, które jeżdżą \"normalnie\", nie muszą cały czas wyprzedzać i przyspieszać. Po prostu dobre auto dla zwykłego zjadacza chleba. Auto sprawdzi się (pomimo małego bagażnika) na wakacje, do pracy, po mieście, na weekendy - jako przyjemne i solidne jeździdło. I Jeszcze jedno, i chyba najważniejsze: TANIA EKSPLOATACJA! Auto technologicznie nieskomplikowane, a więc serwisy i części w zasięgu ręki Kowalskiego. POLECAM.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik 1,4 mimo iż 95 km (93?)do samochodu ważącego 1200 kg (aż jeszcze raz sprawdziłem w dowodzie rej.: 1170 kg!, nie wygląda, prawda?) jest za mały. Dodam iż samochód jest wyposażony w koła 15 cali 195/55, co wpływa trzymanie się na zakrętach i wygodniejszą jazdę, ale tak duże koła do tego silnika mają kolejny wpływ na osiągi. Kto jeździł małym samochodem wcześniej - polecam, ale kto przesiadł się z mocniejszego auta, ciężko się będzie przyzwyczaić. Silnik przy 120 km już jest bardzo głośny. Mało elastyczny. Za to pracuje świetnie! Podejrzewam że nie do zdarcia. Podsumowując: Jego jedyny mankament to że jest zbyt słaby do tego samochodu. Podejrzewam że 1.6 rozwiązuje sprawę. Ja nie mam dużych wymagań, więc dla mnie jest w porządku.
4,0
Skrzynia biegów
Na początku odnotowałem, że trzeba dokładnie wbić bieg, gdyż skrzynia nie wybacza niedokładności, parę razy rozległ się hałas harującej przekładni. Może to przyzwyczajenie z innego samochodu, zbyt lekkie wbijanie biegów, po \"innym torze\"? Jeździły inne osoby i nie miały problemów. Kwestia przyzwyczajenia, teraz u mnie nie ma już takich sytuacji. Lewarek chodzi lekko, przyjemnie się niem operuje, jest dokładnie pod ręką. Duży pozytyw.
4,0
Układ jezdny
Naprawdę dobrze. Duże, szerokie koła o relatywnie niskim profilu zapewniają lepszą przyczepność. Na zakrętach bardzo przyjemnie się ten wozik prowadzi. Na prostej jedzie jak po sznurku. Może bez fajerwerków, gdyż samochód za te pieniądze nie może oferować ekstremalnych doznań, ale jest naprawdę przyzwoicie, układ jezdny naprawdę nieźle zaprojektowany i radzi sobie świetnie w każdych warunkach. Kierownica, oczywiście ze wspomaganiem chodzi lekko i precyzyjnie.
Komfort
3,0
Widoczność
Tu już trochę gorzej. Siedzi się dość nisko, może nie jak w sportowych wozach, ale dla mnie za nisko (może to też kwestia niewysokiego wzrostu: 175 cm). Regulacja siedzenia trochę poprawia sprawę, jednak bez fajerwerków, aczkolwiek poprawnie. Do tyłu znacznie gorzej. Samochód wyposażony został w bardzo ładną linię tyłu, czego prawdopodobnie rezultatem jest mała tylna szyba, jednak widoczność kiepska. Zanim nauczyłem się korzystać z tego utrudnienia, porysowałem prawy błotnik o słupek ogrodzenia (nie było go widać ani w lusterku a mała szyba ograniczyła widoczność) jak też uderzyłem (na szczęście lekko) tyłem o inną przeszkodę (również niewidoczną z tego samego powodu). Podsumowując: cofać należy bardzo, ale to bardzo ostrożnie! Niewygody w widoczności trochę rekompensują duże lusterka, dające dobrą widoczność.
4,0
Ergonomia
Uważam że doskonała. Bardzo dużo miejsca dla kierowcy i pasażerów, wygodnie. Rozplanowanie deski rozdzielczej (duże zegary, obrotomierz, przyjemnie popatrzeć), przycisków jest przemyślane. Dodam, że tych przycisków nie ma tam za wiele, gdyż to nie jest ten przedział cenowy, ale wszystko co potrzeba znajduje się w łatwo dostępnym miejscu. Korzysta się z tego wszystkiego intuicyjnie. Kierownicę można regulować, więc tutaj chyba zbędny komentarz, każdy znajdzie \"swoje\" ustawienie. Jakość plastików - w dotyku przypomina kiepski materiał, ale o dziwo, nic nie skrzypi, trzyma się wszystko doskonale. Jeszcze raz wspomnę o miejscu dla pasażerów z tyłu - bardzo dużo miejsca na nogi, jednak, coś za coś, skutkuje to małym bagażnikiem. Z całą rodziną wyjazd pod namiot - byłby problem. Za bagażnik obniżam na 4, pozostałe - dla mnie na 5.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Nie zaobserwowałem jakiś niekorzystnych odchyleń od normy, wszystko działa zgodnie z przeznaczeniem. Wentylacja radzi sobie z zaparowanymi szybami, może nie w ekspresowym tempie, ale poprawnie. Ogrzewanie jak najbardziej prawidłowe, w zimie ciepło.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Opisałem już w sekcji \"Ergonomia\". Daję najwyższą notę.
3,0
Wyciszenie
W tej klasie cenowej, słyszalne są oszczędności producenta. Autko przy większych prędkościach głośne. Nie ma porównania z wyższą półką samochodów. Jednak, \"za tyle - jest tyle\", i to chyba uczciwe podejście do sprawy. Nie tragedia, jest przyzwoicie.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Połączenie amerykańskiego Chevroleta z Daewoo - raczej nie wpłynęło na rewolucję w ekonomiczności, jednak źle również nie jest. Pamiętać należy o masie auta. Mój chevrolet pali w cyklu mieszanym 9 litrów LPG. Zimą 10 litrów. Podczas jazdy autostradą niemiecką, na zimówkach przy prędkości 120-130 km/h, z nartami na górze - zadowolił się 11 litrami. Także są to wartości raczej nie powalające, lecz chyba mieszczące się w granicach przyzwoitości. Do tego samochodu warto pomyśleć o LPG, co ja tez uczyniłem i jestem bardzo zadowolony. Co do benzyny - myślę, że jeżeli odejmiemy po litrze z mojej kalkulacji gazu - otrzymamy raport benzynowy.
5,0
Stosunek jakość/cena
Doskonale. Kupiłem auto w salonie bez klimy i nie matalic z zeszłego roku za niewiarygodną wręcz sumę, w cenie Pandy, i to tej chyba podstawowej. Natomiast zwykła cena to chyba w granicach 40 tys ?? Warto dać te pieniądze za całkiem przyzwoity samochód. Poza tym autko miało całkiem niezłe wyposażenie: centralny, ABS, el. szyby, zestaw audio Pionier, reg fotele, reg kier, wspomag. kier., czyli wszystko to co auto mieć powinno.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Doskonale. Jedynym mankamentem podczas 38 tys km było wysunięcie się trzpienia od klamki w bagażniku tylnym, skutek najprawdopodobniej niedbałego złożenia w fabryce. Byłem przekonany, że należy kupić tylna klamkę, niestety tylko dostępna w serwisie, który sobie za nią policzył... uwaga: 34 zł. Więc od razu zwrócę uwagę na cenę części zamiennych. Wracając do klamki, wystarczyło rozebrać i złożyć jeszcze raz. Poza tym wymieniłem obydwie żarówki do świateł mijania w przodzie. Tyle drobiazgów. Reszta działa zgodnie z przeznaczeniem.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Autko jest chyba za młode na takie usterki (38 000 km). Odpukać, nic poważnego się nie stało. Generalnie, mimo iż autko jest tanie, wygląda na dość solidne.

LPG - zużycie paliwa dla silnika 1.4 DOHC 16v 95KM 70kW [l/100km]

Średnie zużycie
8,2
Minimalne średnie zużycie paliwa
8,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
9,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
7,7
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Chevrolet Lacetti Hatchback