Nie ma co marudzić. Za tę cenę i z takim wyposażeniem można, a nawet trzeba przymknąć oko na drobiazgi.Wiem, że większość z nas po wielu latach bylejakości w rodzimym przemyśle motoryzacyjnym oczekuje więcej, ale nawet bardzo markowe furki nie gwarantują znacznie więcej. Jak nie wierzycie to przeczytajcie opisy innych, znacznie droższych autek. Mnie do szewskiej pasji doprowadzały skrzypienia plastików, ale w końcu wziąłem w dłoń spray silikonowy i napstrykałem, gdzie się dało. Poszły dwie puszki, ale efekt był od razu. Może w Korei jest po prostu cieplej i tam nie skrzypi.....
Wrażenia
3,0
Silnik
"pływajace" okresowo wolne obroty, zbiera sie powyżej 3500rpm, dość głośny
4,0
Skrzynia biegów
na początku haczyła 2. i wsteczny, teraz OK
5,0
Układ jezdny
trzyma się jak przyklejony do drogi, ale stuki na nierównościach.....
Komfort
5,0
Widoczność
to co nie widać, można zobaczyć w lusterkach, po to mają elektryczne sterowanie :-)
4,0
Ergonomia
wszystko na miejscu, ale czemu NIE MA termometru? Przecież to kosztuje parę złotych.....
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
bez zastrzeżeń, klima też OK
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
mały autobus :-)
3,0
Wyciszenie
jak komus nie pasuje, to niech porówna hałas przy zamkniętych i otwartych oknach :-)
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
taki apetyt przy obecnych cenach paliwa...... wstyd!
4,0
Stosunek jakość/cena
Dla mnie to dobry interes, choć na początku byłem nieco zawiedziony.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Na początku skrzypiały plastiki, teraz sie ułożyły